Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwycięski remis Resovii. Centralna Liga Juniorów nadal w Rzeszowie

GL
Młodzi resoviacy odnieśli duży sukces. Mają bardzo dobry sezon
Młodzi resoviacy odnieśli duży sukces. Mają bardzo dobry sezon Krzysztof Kapica
W rewanżowym meczu barażowym SMS Resovia zremisowała na wyjeździe z Olimpią Elbląg 2:2 i awansowała do Centralnej Ligi Juniorów.

Olimpia Elbląg – Resovia Rzeszów 2:2 (0:0)

Bramki dla Resovii: Pękala 58- karny, Skuba 90+2.
Resovia: Gnatek (90+3 Bujak) – Cach, Kowal ż , Socha, Piskorowski – Rurak, Lorenc, Daniel (90 Gogola), Skuba, Pękala (90+3 Lenart) – Mołdoch (82 Pikiel). Trener: Dariusz Jęczkowski.

Od pierwszego gwizdka arbitra spotkanie było bardzo wyrównane, ale im więcej czasu upływało to zarysowywała się przewaga Resovii. Podopieczni Dariusza Jęczkowskiego dłużej utrzymywali się przy piłce, nie pozwalali na zbyt wiele rywalowi i spokojnie mogli strzelić przynajmniej jedną bramkę. Najbliżej szczęścia dwukrotnie był Karol Skuba, ale piłkę po jego uderzeniach głową instynktownie bronił bramkarz Olimpii. Swoje próby oddali również Patryk Pękala i Adrian Mołdoch, jednak były one dalekie od ideału. Akcje gospodarzy wyglądały na niemrawe, a rzeszowianie kasowali je, nim tak naprawdę się zaczęły. Na początku drugiej połowy Resovia powinna objąć prowadzenie po fatalnym błędzie bramkarza elblążan, który podał wprost pod nogi Adriana Mołdocha, a ten mając przed sobą pustą bramkę nie trafił w jej światło. W 57. minucie Patryk Pękala wpadł w pole karne Olimpii, minął dwóch rywali i został sfaulowany, a sędzia wskazał na jedenastkę. Poszkodowany sam wymierzył sprawiedliwość, strzelając precyzyjnie tuż przy słupku i Resovia objęła prowadzenie. Radość rzeszowian nie trwała zbyt długo, bo już kilka chwil później było 1:1 po niefrasobliwości w obronie i sprytnym strzale zawodnika Olimpii. W drugiej minucie doliczonego czasu gry Karol Skuba huknął z pola karnego, a futbolówka zatrzepotała w siatce bezradnego golkipera miejscowych i Resovia mogła cieszyć się z awansu. W ostatniej akcji meczu Olimpia zdołała wyrównać po nienajlepszej interwencji Piotra Bujaka i strzale do pustej siatki.

W pierwszym meczu, rozegranym w Rzeszowie SMS Resovia wygrała 2:1.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24