1 liga koszykarzy: Stal szuka centra

Stal Stalowa Wola po stronie strat ma zdecydowanie więcej nazwisk niż po stronie zysków. Zespół opuścili: Marcin Malcherczyk (Siarka Tarnobrzeg), Adrian Czerwonka (Turów Zgorzelec), Adam Janus, Tomasz Milewski (szukają klubów), Michał Wołoszyn (studia w Kielcach i gra w tamtejszym Lafarge). Możliwe też że Michał Gabiński, utalentowany junior rozpocznie naukę w SMS-ie Warka.
W drużynie Bogusława Wołoszyna pojawiło się na razie tylko dwóch, fakt że solidnych graczy. Z Polonii Przemyśl powrócił Robert Grzyb, a po roku gry w Albie Chorzów ponownie w nasze strony wrócił Maciej Miller. To gracze o różnych gabarytach i stylu gry, ale obaj mogą występować na pozycjach silnego skrzydłowego, względnie na pozycji nr 5.
Stal poszukuje jeszcze jednego wartościowego gracza, najlepiej siebie centra, względnie gracza radzącego sobie pod deską. - Rozmawialiśmy z Piotrem Misiem, który miał zupełnie dobry sezon w Starcie Lublin. Sprawa jest w toku - mówi Marek Jarecki, prezes Stali. - Ostatnio kontaktowaliśmy się także z Tomaszem Wojdyłą (w minionym sezonie Kominki Łańcut i Siarka Tarnobrzeg - przyp.. red.), który rozesłał po klubach oferty. Co z tego wyjdzie, na razie trudno powiedzieć. Tak czy owak myślę, że będziemy mieć nawet mocniejszy skład, niż w ubiegłym sezonie.

Brakuje wysokich

Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że w Siarce wszystko jest już jasne. Okazuje się wszakże, że coraz mniej prawdopodobny są dalsze występy w drużynie wspomnianego wyżej Wojdyły. - W ostatnich dniach moje drogi z Siarką mocno się rozeszły. Kontaktowałem się ze Stalą Stalowa Wola, ale najbliżej mi chyba do Zastalu Zielona Góra. Dogadałem już z działaczami tego klubu wszystkie szczegóły umowy - powiedział koszykarz.
Oznacza to, że Siarka może mieć znów mało argumentów w walce na deskach. Do drużyny pozyskano wprawdzie Artura Kowalewskiego (ostatnio Lafarge), ale jest to strzelec, a tym samym gracz który zwiąże pod tablicą dwóch-trzech rywali. Wygląda, że siła drużyny znów opierać się będzie na graczach obwodowych. Na tych pozycjach trener Zbigniew Pyszniak ma spory wybór. W Siarce oprócz Kowalewskiego pojawił się obrońca Bartosz Krupa (Polonia Przemyśl) i nieobliczalny Marcin Malcherczyk (Stal). Klub zrezygnował z rozgrywającego Marka Hałysa (myśli o końcu gry) i centra Dariusza Rusina.
Pod koniec tygodnia z urlopu na Węgrzech wraca trener Pyszniak. Wtedy zapewne wyjaśni się, czy w Siarka znajdzie jeszcze środki na pozyskanie jakiegoś gracza.