1 liga. Orlen Upstream SRS Przemyśl lepszy od SMS ZPRP Kielce [ZDJĘCIA]

SMS bardzo dobrze prezentują się w trwającym sezonie. Biorąc pod uwagę fakt, że zespół tworzą tylko uczniowie liceum, osiągnięte przez nich wyniki zasługują na wyjątkowy szacunek. Kielczanie potwierdzili te słowa w Przemyślu.

Przez pierwsze 15. minut meczu zawodnicy Mariusza Jurasika, legendy polskiego szczypiorniaka, utrzymywali bezpieczną przewagę 4 bramek. SRS zbliżył się na remis, aby później stracić 3 bramki z rzędu. Taka sytuacja powtórzyła się dwa razy! Przemyślanie zaczęli dochodzi do głosu dopiero od 42. minuty, ale na prowadzenie naszych musieliśmy poczekać jeszcze sześć minut (29:28). Skuteczne wykończenie akcji m.in. przez Tomasza Kulkę i Pawła Stołowskiego oraz dobra postawa Adama Iwasieczki w bramce sprawiły, że w 52. minucie zrobiło się 33:28 dla miejscowych. SRS nie oddał już prowadzenia do końcowej syreny.

Dzięki porażce Padwy Zamość w Chrzanowie SRS Przemyśl zmniejszył stratę do lidera. 28 listopada przemyślanie wyjadą na trudny mecz do Piekar Śląskich.

SRS Przemyśl - SMS ZPRP Kielce 38:32 (2021)

ORLEN Upstream SRS Przemyśl: Sar, Iwasieczko – Kielar 1, Starzecki 1, Stołowski 7, Kubik, M. Nowak 3, Drozdalski 4, Kroczek 5, Światłowski 4, Maciej Kubisztal 2, Tomasz Kulka 10 (5 k.), Michał Kubisztal, A. Nowak 1. Trener grający Michał Kubisztal.

SMS: Poźniak, Jastrzębski - Kosiba 3, Pacuła, Węgielewski, Bykowski 2, Smulski 1, Głuszczenko, Graczyk 2, Ruhnke 6, Rosowski 1, Domagała 4, Będzikowski 13. Trener Mariusz Jurasik.

Sędziowali Czochra i Szpinda (Zwierzyniec, Zamość). Kary: 16 min – 10 min. Czerwone kartki: Maciej Kubisztal (57 - gradacja kar) - Graczyk (47 - gradacja kar).