10 tys. archiwalnych dokumentów z Przemyśla do obejrzenia w Internecie

Obecnie wśród prezentowanych online archiwaliów znajdują się przedwojenne akta stanu cywilnego izraelskich gmin wyznaniowych w Przemyślu, Sieniawie i Stryju oraz akta parafii greckokatolickich w Dębnie i Rozborzu Okrągłym. Udostępnione dokumenty obejmują księgi metrykalne zapowiedzi, małżeństw, urodzeń, zgonów. Akta parafialne zawierają materiały dotyczące historii i majątku danej parafii, plany i mapy gruntów, akta dozoru kościelnego, korespondencję z władzami kościelnymi i świeckimi.

- Chcieliśmy, aby jak najwięcej osób miało dostęp do tych archiwaliów. Badacz w Polsce czy w dowolnym miejscu na świecie, może, siedząc w domu przed komputerem, przeglądać interesujące go dokumenty - mówi Małgorzata Anna Nowak, zastępca dyr. Archiwum Państwowego w Przemyślu.

Coraz więcej osób chce poznać swoje korzenie

[obrazek2] Strony z księgi urodzeń Izraelskiej Gminy Wyznaniowej w Przemyślu. Skan ze strony AP w Przemyślu. (fot. Norbert Ziętal)

Wszystko o imigrantach do USA

Światowym wzorem w udostępnianiu elektronicznych dokumentów jest Fundacja Ellis Island w USA. Zamieszcza ona skany wszystkich list pasażerów - imigrantów przybywających do USA od XVIII do początków XX w. To niezwykle cenne informacje dla Amerykanów, których zdecydowana większość ma pozaamerykańskie korzenie. Także Polacy szukają tam swoich przodków.

To również korzyść dla samych dokumentów. Raz zeskanowane mogą być odczytane przez wiele osób. Nie trzeba ich wielokrotnie wyciągać z magazynów, nie muszą być, jak obecnie, wielokrotnie kserowane, naświetlane.

- W ostatnim czasie znacznie wzrosło zainteresowanie badaniami genealogicznymi, szukaniem korzeni swojej rodziny. Te osoby pracują właśnie na takich dokumentach. Prośby o ich udostępnienie mamy z różnych stron świata. Ukraina, USA, Kanada, Izrael, Wielka Brytania, Francja, Niemcy. Taka osoba musiała do nas przyjechać w umówionym terminie i na miejscu przejrzeć dokumenty. Było to dość trudne, wiązało się choćby z kosztami podróży. Teraz będzie mogła pracować u siebie w domu - mówi Elżbieta Laska, kier. oddz. Ewidencji i Przechowywania przemyskiego Archiwum.

Wkrótce 100 tys. nowych skanów

Strona Archiwum Państwowego w Przemyślu - www.przemysl.ap.gov.pl

To dopiero początek akcji. Jeszcze w tym lub na początku przyszłego roku w wirtualnej sieci zostanie udostępnionych kolejnych 100 tys. skanów. M.in. akta miasta Kańczugi, Urzędu Powiatowego w Baligrodzie, akta wsi Krasiczyn, organizacji gospodarczych z różnych miast podkarpackich a także tych obecnie znajdujących się po stronie ukraińskiej. W połowie są już zdigitalizowane akta miasta Przemyśla.

Później skanowane będą kolejne dokumenty. Przemyskie archiwum ma bogate zbiory, najstarszy dokument datowany jest na 1298 r.

- To prawdziwy przełom, coś niezwykle pożytecznego - ocenia Janusz Motyka z Przemyśla, prezes Galicyjskiego Towarzystwa Genealogicznego.

- W dowolnym momencie, wygodnie, na spokojnie w swoim domu można przeglądać dokumenty. Kilkadziesiąt lat temu, gdy zaczynałam badania genealogiczne, było to nie do pomyślenia - mówi Motyka.

O tym, jak badania archiwaliów mogą być ciekawe przekonał się inny przemyślanin, Marek Orzechowski. Nie jest zawodowym historykiem, jednak dzięki mozolnej pracy w archiwum udało się dotrzeć do wielu informacji potwierdzających, że rodzina jednego z najpotężniejszych ludzi na świecie, Bena Bernanke, szefa Banku Rezerw Federalnych USA, pochodzi z Przemyśla.