W pierwszym spotkaniu w Opolu rzeszowianie wygrali 3-1 i nikt w naszym obozie nie wyobraża sobie innego scenariusza jak awans do półfinału.
Stal zagra w swoim najmocniejszym składzie. Co prawda na drobne urazy narzekali: Konrad Maca i Ernest Szela, ale dziś powinni być gotowi do gry.
- Spodziewam się trudnego pojedynku, rywale na pewno wysoko postawią poprzeczkę. Wierzę, że moi zawodnicy zagrają odpowiednio skoncentrowani, tak jak w pierwszym meczu i awansujemy - podsumował Marcin Wołowiec, trener Stali.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?