Miało być śmiesznie, ale mieszkańcom Góry Ropczyckiej było nie do śmiechu. Profanacja świętych figur mocno ich poruszyła. O całej sprawie powiadomili oni policję.
Funkcjonariusze po przybyciu na miejsce zobaczyli, iż postacie św. Stanisława i św. Wojciecha, znajdujące się przy drodze powiatowej prowadzącej z Sędziszowa Małopolskiego do Szkodnej, mają założone na głowy męskie majtki. Sprawca przyodział ich również w kurtki, a w rękę św. Wojciecha włożył pustą butelkę po piwie.
Policjanci ustalili, iż sprawcą był 18-latek, uczeń jednej ze szkół średnich z Sędziszowa Małopolskiego, który razem z kolegą spędzał wieczór na betonowych kręgach w pobliżu figur świętych i tam znalazł porzucone części męskiej garderoby.
Sprawa profanacji, do której doszło pod koniec wakacji, ma właśnie ciąg dalszy.
- 18-latkowi postawiono zarzut obrazy uczuć religijnych innych osób. Mężczyzna przyznał się do winy i wyraził skruchę - mówi prok. Dariusz Brzykowski z Prokuratury Rejonowej w Ropczycach.
Za ten czyn grozi do dwóch lat więzienia, ale ze względu na to, że 18-latek do tej pory nie miał zatargów z prawem, prokuratura złożyła do sądu wniosek o warunkowe umorzenie postępowania na okres jednego roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?