23-letni obywatel Danii groził śrubokrętem 54-latkowi w Cmolasie koło Kolbuszowej i ukradł jego motorower

Kd/KPP

10 czerwca 2019, 12:05

Policjanci zabezpieczyli motorower skradziony przez młodego Duńczyka Policja

Informację o kradzieży motoroweru w Cmolasie, kolbuszowscy policjanci otrzymali w piątek. Nieznany mężczyzna miał przyjechać rowerem na posesję 54-latka i grożąc mu śrubokrętem wsiąść na jego motorower i odjechać.

Uciekającego ulicą Armii Krajowej w Raniżowie motorowerzystę, zauważyli policjanci ruchu drogowego. Mężczyzna nie reagował na wydawane przez mundurowych polecenia. Po krótkim pościgu policjanci zatrzymali i obezwładnili młodego mężczyznę, którym okazał się 23-latek z duńskim obywatelstwem.

Szokujące znalezisko w lesie: Ciało bez rąk i głowy

Co więcej, policjanci ustalili, że rower, na którym przyjechał mężczyzna i który porzucił na posesji mieszkańca Cmolasu, został skradziony z jednej z warszawskich wypożyczalni rowerów.

23-latek trafił do policyjnego aresztu. Decyzją sądu młody Duńczyk spędzi tam najbliższe trzy miesiące.

Do wypadku doszło w niedzielę na drodze wojewódzkiej nr 884 w Ruszelczycach w powiecie przemyskim.- Kierujący seatem, 21-letni mieszkaniec pow. przemyskiego jadąc w kierunku Dynowa najprawdopodobniej zasnął za kierownicą i zjechał z drogi - powiedziała mł. asp. Marta Fac z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu.21-latek jechał sam, pogotowie ratunkowe przetransportowało go do szpitala. Młody mężczyzna był trzeźwy.ZOBACZ TEŻ: Samochód dachował. W środku 4 kobiety

+17 Zobacz galerię

Dwa zastępy straży pożarnej interweniowały w niedzielę wieczorem w Jamnicy (powiat tarnobrzeski), gdzie palił się samochód osobowy. Policjanci próbują ustalić jego właściciela.O samochodzie płonącym na wale rzeki Łęg w rejonie mostu służby zostały powiadomione przed godziną 22.30. Na miejsce zadysponowano zastęp Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Tarnobrzegu oraz strażaków - ochotników z Grębowa. Na miejscu interweniowali także policjanci.W momencie przyjazdu służb samochód stał już w cały w ogniu i mimo szybkiego ugaszenia płomieni, to auto to teraz jedynie kupa złomu. Na szczęście w samochodzie nie było nikogo, nie było tez w pobliżu żadnej osoby, która byłaby właścicielem spalonego samochodu - volkswagena golfa III. Nie można wykluczyć, że ktoś porzucił samochód i podpalił go, ale ostatecznie postarają się to ustalić policjanci.

+3 Zobacz galerię

Wczoraj wieczorem w Nowym Żmigrodzie kierowca quada stracił panowanie nad pojazdem i zderzył się z jadącym z naprzeciwka volkswagenem. Obaj kierujący trafili do jasielskiego szpitala.Do tego wypadku doszło wczoraj po godz. 21. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że kierujący quadem, 32-letni mieszkaniec powiatu gorlickiego, jechał drogą powiatową z Siedlisk Żmigrodzich w kierunku Nowego Żmigrodu. Najprawdopodobniej z powodu nadmiernej prędkości, na łuku drogi, stracił panowanie nad czterokołowcem i zderzył się z jadącym z przeciwnego kierunku volkswagenem. Mężczyzna, który kierował quadem był agresywny. Policjanci pobrali od niego krew do badań na zawartość alkoholu lub innych niedozwolonych substancji. Kierujący volkswagenem, 21-letni mieszkaniec gminy Nowy Żmigród, był trzeźwy. Obaj zostali przetransportowani do jasielskiego szpitala. ZOBACZ TEŻ: Tragiczny wypadek w Tarnobrzegu. Zginęło roczne dziecko, kobieta ciężko ranna

+3 Zobacz galerię

ZOBACZ TEŻ: W Iskani k. Przemyśla traktor przygniótł mężczyznę. 59-latek zmarł

FACEBOOK

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

KONTAKT

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Wideo

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.