Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3 liga. Grzegorz Opaliński, trener Siarki Tarnobrzeg, przed meczem z Sokołem Sieniawa: Z każdym meczem będziemy się zgrywać

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
Marcin Radzimowski
W środę dziewiątego września Siarka Tarnobrzeg zagra mecz dziewiątej kolejki grupy czwartej piłkarskiej trzeciej ligi przeciwko Sokołowi Sieniawa na wyjeździe. Trener tarnobrzeskiego zespołu, Grzegorz Opaliński, powiedział na między innymi o sytuacji kadrowej jego zespołu przed tym pojedynkiem.

W poprzedniej kolejce Siarka wygrała na 2:1 z Wisłą Puławy. Była to pierwsza jej wygrana w Tarnobrzegu w tym sezonie, a zakończyła ona świetną serię zespołu z województwa lubelskiego.

- Z całą pewnością po meczu z Wisłą Puławy pojawiła się ulga. Nie wygraliśmy jeszcze ani razu w tym sezonie na własnym boisku i potrzebowaliśmy takiego zwycięstwa. Tym bardziej nas ono cieszy, ponieważ wygraliśmy z zespołem, który do tej pory miał na swoim koncie komplet zwycięstw - powiedział nam trener Grzegorz Opaliński.

Szkoleniowiec Siarki Tarnobrzeg zaznacza jednak, że nie był to pierwszy dobry mecz jego drużyny w tym sezonie ligowym.

- Moim zdaniem już we wcześniejszych meczach potrafiliśmy pokazać się z dobrej strony. W Łagowie (remis z ŁKS Probudex 1:1 - przyp. red.) w mojej, a może nawet nie tylko mojej, ocenie byliśmy zespołem lepszym. Musimy jednak pamiętać, że dysponujemy nie tylko bardzo młodymi zawodnikami, ale także o tym, że jest to inna drużyna w porównaniu z poprzednim sezonem. Z każdym meczem zespół na pewno będzie się zgrywał - dodał.

Na to, jak szybko wspólny język na boisku odnajdują zawodnicy według trenera Opalińskiego wpływ ma też fakt dużej intensywności rozgrywania spotkań.

- Nie ukrywam też, że wpływ na to, jak wyglądamy, na pewno ma fakt rozgrywania meczów co trzy dni. Trudno mi wypracować pewne schematy, kiedy co chwilę wychodzimy na boisko. Piłkarze w tej sytuacji są nieco zmęczeni i to nie tylko fizycznie, ale także psychicznie i trudno im się dziwić. Dlatego też ten mecz był niezwykle istotny - powiedział również.

Siarka nie ma dużych problemów z kontuzjami, a do treningów wraca już Mateusz Janeczko. Możliwe jest jednak to, że na starcie w Sieniawie wybiegnie nieco inna pierwsza jedenastka niż ta, która zagrała od pierwszej minuty z Wisłą Puławy.

- Jest możliwe, że jakieś zmiany się pojawią, będę chciał sprawdzić inne warianty, ponieważ gramy z innym przeciwnikiem. Chcę także podkreślić, że mamy szeroką kadrę, co jest naszym atutem. Nie mogę się także doczekać meczu z Sokołem. Jedyne kontuzje, jakie się u nas pojawiają, są urazami mechanicznymi. Do treningów wraca Mateusz Janeczko, który zerwał więzadło w kostce podczas meczu z Wisłą Sandomierz (porażka 0:1 - przyp. red.). Niestety, takiego samego urazu w starciu z Sokołem Kamień (wygrana 4:3 - przyp. red.) doznał Oliwier Kowalik - dodał Grzegorz Opaliński.

Początek środowego starcia Sokół Sieniawa - Siarka Tarnobrzeg o godzinie 16.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24