Zespół Walerija Sokolenki w dwóch poprzednich meczach pozytywnie zaskoczył - Garbarni i Chełmiance zaaplikował po 5 goli, dzięki czemu wydobył się ze strefy spadkowej. Przewaga nad Unią Tarnów wynosi jednak tylko punkt, a w sobotę nasz team czeka starcie z Avią Świdnik, ekipą z dużymi nazwiskami (m.in. Małecki, Paluchowski, Białek).
KS nabrał wiatru w żagle, ale w środę popsuł sobie humor, przegrywając po dogrywce 2:4 wojewódzki półfinał Pucharu Polski z Karpatami Krosno. Stało się tak, choć wiązowniczanie grali u siebie i wystawili do gry prawie galowy skład.
- Za mało jakości dali zmiennicy - mówi Ernest Kasia, prezes KS-u. - Piłkarze się nabiegali, mecz potrwał 120 minut, ale to rywal się cieszył na koniec. Szkoda, ale trzeba się szybko pozbierać, bo w sobotę gra będzie iść o wyższą stawkę.
Avia miała walczyć o najwyższy cel, ale wiosną wygrała tylko 4 razy, rozdając mnóstwo punktów na własnym stadionie. Nie zmienia to faktu, że nasza drużyna faworytem nie będzie.
Ciężki mecz przed nami, ale skuteczność w dwóch poprzednich meczach daje powody do optymizmu. Nie zasługujemy na spadek, wszystko zależy od nas, ale byłoby miło, gdyby Karpaty wyszarpały jakieś punkty w meczu z Unią
uśmiecha się szef klubu z Wiązownicy.
Co na to klub z Krosna?
- W Wiązownicy było sporo zmian, rozkładaliśmy siły i w Tarnowie paliwa nie powinno braknąć - mówi Waldemar Szafran, coach krośnian. - Jest jeszcze kwestia Pro Junior System, co może wpłynąć na skład, ale tu czekamy na piątek i mecz KSZO (KK walczy z ekipą z Ostrowca o 3. pozycję w PJS - red.).
Na stadionie w Mościcach trener Karpat nie będzie mógł liczyć na Kacpra Czekańskiego, bo młodzieżowiec w środę doznał poważnej kontuzji.
Sytuacja nie wyglądała groźnie, a okazało się, że Kapcer złamał kość strzałkową. Szkoda, fajnie się ostatnio prezentował. Unia to też młoda drużyna. Traciła ostatnio dwubramkowe prowadzenia, ale w piłkę grać potrafi. My nie gramy źle, ale jest problem ze skutecznością. Liczę, że tym razem będzie inaczej.
dodaje trener krośnian
Ostatni raz u siebie wystąpi Wisłoka, która w 4 poprzednich meczach zdobyła 12 punktów i ma już spokój (11. miejsce). Dębiczanie podejmą Star Starachowice (0:1 jesienią).
- Idzie nam, ale kibicom należy jeszcze więcej za wcześniejsze udręki - mówi Bartosz Zołotar. - Wypada się z klasą pożegnać. Możemy grać na względnym luzie, co nie znaczy że bez odpowiedniego zaangażowania. Poza tym trzeba bronić wysokiej pozycji w tabeli, tej rundy wiosennej. Zdaje się, że zajmujemy tam piątą pozycję - uśmiecha się coach Wisłoki.
Opromieniona wygraną 6:2 z Wieczystą Siarka zagra w Nowym Targu. Jeśli zapunktuje, też pomoże KS Wiązownicy, która traci punkt do Podhala. Żegnających się z ligą sieniawian czeka wyjazdowy mecz ze Świdniczanką. Ta w trzech ostatnich meczach zdobyła... 0 goli.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Miał show biznes u stóp. Marzenie Damiana Kordasa zniweczone przez straszliwą chorobę
- Wiemy, kto zastąpi Dowbora w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo"! Wychwalała władze stacji
- Dawno niewidziany Garlicki żegnał kolegę w sandałach. Boleśnie uścisnął się z Szycem
- Martyniuk postarał się na urodziny żony. Pijacka rymowanka i bielizna z sieciówki