Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3 liga. Sokół Sieniawa bezbramkowo zremisował w Białej Podlasce z Podlasiem

kostek
Sokół (biało-niebieskie stroje) z Podlasia przywozi jeden punkt
Sokół (biało-niebieskie stroje) z Podlasia przywozi jeden punkt Cezary Hince
Sokół w Białej Podlasce, która tydzień temu ograła Hutnika w Krakowie, nie odniósł pierwszego wyjazdowego zwycięstwa, ale zapewnił sobie lepszy bilans bezpośrednich spotkań co w końcowym rozrachunku może okazać się ważne.

Pierwsza połowa zdecydowanie należała do gości. W tej odsłonie Sokół stworzył sobie dwie znakomite okazje do zdobycia gola. Wpierw Przemysław Nalepka przeniósł piłkę nad poprzeczką strzelając z ósmego metra. Kilka chwil później Sebastian Brocki szarpnął skrzydłem, zagrał wzdłuż bramki, a na piątym metrze z piłką minęło się trzech zawodników naszej drużyny.

Po przerwie wynik meczu mógł otworzyć Mateusz Jędryas, lecz w sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy za bardzo wypuścił sobie piłkę i ta padła łupem Wrzoska. Kilka chwil później Jarosław Lis uderzał głową z pięciu metrów i nie trafił w światło bramki, zaś strzał Dominika Ochała przeleciał minimalnie nad poprzeczką.

– Dzisiejsze spotkanie to niewątpliwie nasza dominacja. Stworzyliśmy sobie przynajmniej cztery stuprocentowe okazje, że aż żal iż nie udało się ich wykorzystać i wygrać meczu. – utyskiwał po spotkaniu trener Sokoła Szymon Szydełko.

Z atakami Podlasia bardzo dobrze radziła sobie defensywa przyjezdnych, która kasowała zapędy rywali w bezpiecznej odległości od bramki. Gospodarze mocno Matthew Korziewicza postraszyli w sumie tylko jeden raz, gdy piłka uderzona z rzutu wolnego otarła się o słupek sieniawskiej bramki.

- Był to mecz walki, choć dla kibica trochę brzydki. Za nami trudne spotkanie i musimy szanować zdobyty punkt. Rywale byli tak samo zdeterminowani, jak my, ponieważ także walczą o utrzymanie. W tym starciu żadna z drużyn nie stworzyła sobie stuprocentowej sytuacji. – podsumował mecz trener gospodarzy Przemysław Sałański.

Po meczowa opinia:

Szymon Szydełko (Sokół): Byliśmy w tym spotkaniu zespołem zdecydowanie lepszym pod względem fizycznym, piłkarskim i wolicjonalnym. Wynik który dziś osiągnęliśmy to kolejny mały krok w kierunku utrzymania. Spełniliśmy kolejny mały cel mając lepszy bilans bezpośrednich spotkań z naszym kolejnym konkurentem do utrzymania, więc ten remis traktujemy za dwa punkty. Po raz kolejny cieszy dobra postawa zmienników Dali drużynie świeżą krew i jakość.

Podlasie Biała Podlaska - Sokół Sieniawa 0:0

Podlasie: Wrzosek - Renkowski, Chyła, Konaszewski, Leśniak (65 Komar ż), Andrzejuk - Tkaczuk (87 Martynek), Dmowski, Kaznocha (71 Nieścieruk), Kosieradzki (71 Kruczyk) - Syryjczyk (76 Chmielewski).. Trener Przemysław Sałański.

Sokół: Korziewicz 6 – Skała 7 (77 Ochał), Padiasek 7, Kapuściński ż 7, Drelich 7, Borda 7 (72 Kardyś) – Purcha ż 6, Kądziołka 6 (64 Lis 6), Surmiak 6, Brocki 6 (90 Wilusz) - Nalepka 6(64 M. Jędryas 6). Trener Szymon Szydełko.

Sędziował Szczołko (Lublin). Widzów 250.

ZOBACZ TAKŻE – Grzegorz Lato, legendarny piłkarz Stali Mielec i reprezentacji [STADION EXTRA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24