3 liga. Sokół Sieniawa wrócił do treningów i zdrowia. W weekend wicelider gra ze Stalą Stalowa Wola. Ciekawie będzie też w Sandomierzu

Niepokonany dotąd Sokół podejmie „Stalówkę”. Drużyna ze Stalowej Woli przyjedzie już z nowym trenerem, Jaromirem Wieprzęciem, który zastąpił na stanowisku Szymona Szydełkę.

- Do Sieniawy jedziemy po trzy punkty, po to, by choć odrobinę zmazać plamę po ostatnim występie – tłumaczy Piotr Witasik, kapitan „Stalówki”.

Sokół z kolei wraca do gry po dłuższej przerwie. Ekipa wicelidera zmagała się z koronawirusem, a do normalnych treningów powróciła we wtorek.

- Stal ma swoje problemy, my swoje, w tym właśnie choroby. Na pewno zrobimy wszystko, żeby być w jak najlepszej formie. Nie wiem, czy zasiądę na ławce, decyzja należy do lekarza

- mówi nam Ryszard Kuźma, który również przeszedł koronawirusa i powoli wraca do zdrowia.

Wólczanka, która plasuje się na trzecim stopniu podium, poszuka punktów w Sandomierzu. - W ostatnich meczach popełniłem pewne błędy – mówi Daniel Myśliwiec, który dobrze zna trenera Wisły. - Znam dobrze Rafała Wójcika i cieszy mnie, że styl, który Wisła prezentuje, a więc pressing i odbieranie wysoko piłki, daje fajne efekty – chwali rywali Myśliwiec.

Wisła w tym sezonie imponuje formą, ma tyle samo punktów co Wólczanka, a do tego o jeden mecz rozegrany mniej.

O trzecie zwycięstwo z rzędu powalczy Wisłoka Dębica, która na własnym obiekcie zmierzy się z czerwoną latarnią ligi z Zamościa. Hetman w ostatnich tygodniach zaczął punktować, jednak na koncie ma zaledwie 7 „oczek”.

- Nie możemy zlekceważyć przeciwnika, tym bardziej, że ostatnio wygrał swój pierwszy mecz w lidze. Goście będą mocno zmotywowani, aby urwać nam punkty, my musimy natomiast robić swoje – mówi na łamach oficjalnej stronu Wisłoki trener Dariusz Kantor. Jego podopieczni w środę wygrali z rezerwami Stali Mielec 3:1 w Okręgowym Pucharze Polski, dzięki czemu awansowali do ćwierćfinału tych rozgrywek.

Do Tarnobrzega przyjeżdża Jutrzenka, która po ostatnim kryzysie, wygrała w środę zaległe spotkanie z rezerwami Korony Kielce 6:1.

Wiązownica w ostatniej kolejce pauzowała – teraz podopiecznych Jacka Piszczka czeka mecz z KSZO. Ekipa z Ostrowca Świętokrzyskiego w zaległym środowym meczu ograła w derbach Wisłę Sandomierz 3:1.