3 liga. Wólczanka Wólka Pełkińska - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski [RELACJA, ZDJĘCIA]

O meczu z KSZO wólczanie będą chcieli jak najszybciej zapomnieć. Grali bez pomysłu, ciężko szło im konstruowanie akcji. Pierwszy celny strzał na bramkę oddali dopiero w 68. minucie meczu. Goście natomiast grali z polotem, natchnieniem i co najważniejsze skutecznie.

W pierwszej akcji pojedynku miejscowych na prowadzenie mógł wyprowadzić Patryk Szewc, ale niewiele mu zabrakło, by dosięgnąć piłki wrzuconej przez Mateusza Kocura. Odpowiedź przyjezdnych była natychmiastowa. Z rzutu rożnego dogrywał Tomasz Persona i Michał Janik mimo asysty dwóch obrońców ładnym uderzeniem ulokował piłkę tuż przy słupku. Szybko próbował odgryźć się Kocur, lecz jego strzał Vladyslav Kudriawcew zablokował. W 17. minucie w polu karnym zamieszał Krzysztof Pietluch, dograł do Kamila Hula, którego strzał plecami zablokował obrońca przyjezdnych.

Dwie minuty później arbiter nie dostrzegł zagranie ręką w polu karnym gości. Miejscowi o tą sytuację mieli sporo pretensji – najwięcej Maciej Lech za co upomniany został żółtą kartką. Sytuacja ta wpłynęła zawodnika Wólczanki, bowiem Lech stracił futbolówkę przed polem karnym na rzecz Jakuba Kapsy, który szybko zagrał do Łukasza Jamróza i goście cieszyli się z dwubramkowego prowadzenia. W samej końcówce pierwszej części pojedynku KSZO wykonywało rzut wolny z okolic 30 metra. Paweł Czajkowski uderzył na bramkę, piłka odbiła się od głowy Krystiana Wrony i kompletnie zmyliła Damiana Smolenia.

Mając sporą zaliczkę goście grali spokojniej, czujnie w obronie, nie pozwalając na zbyt wiele Wólczance. Nieco ożywienia w szeregi gospodarzy wnieśli rezerwowi. Z półobrotu próbował Vołodymir Korolski, uderzając minimalnie obok słupka. W 68. minucie z rzutu wolnego próbował Kocur, jednak zbyt słabo, by zaskoczyć Konrada Zacharskiego. W końcowych fragmentach podwyższyć mógł Michał Grunt, ale na wysokości zadania stanął Smoleń. Rozmiary porażki mógł zmniejszyć Wrona, lecz uderzył obok bramki.

Bramki: 0:1 Janik 5, 0:2 Jamróz 20, 0:3 Czajkowski 45.

Wólczanka: Smoleń 5 – Wątróbski 3 (70 Baran), Wrona 4, Walat 4, Przewoźnik 3 – Lech ż 3 (46 Gwóźdź 3), Podstolak 4, Hul 4 (70 Korolski), Szewc 4 (64 Czyrny), Kocur ż 4 (77 Kucharski) – Pietluch 4. Trener Grzegorz Sitek.

KSZO: Zacharski – Janik (88 Kokosza), Kudriawcew, Czajkowski, D. Cheba ż – Persona (82 P. Cheba), Sarwicki (77 Łokieć), Kapsa (77 Grunt), Mąka (86 Jakubowski) – Puton, Jamróz. Trener Tadeusz Krawiec.

Sędziował Fudala (Brzesko). Widzów 300.

Dawid Lampart ze Stali Rzeszów przed barażem o Nice 1 Ligę