Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3 liga. Wólczanka Wólka Pełkińska podejmie Podhale Nowy Targ. Na Lubelszczyznę jadą Sokół Sieniawa i Stal Rzeszów

Miłosz Bieniaszewski
Sokół Sieniawa (biało-niebieskie stroje) pokonał w poprzedniej kolejce Spartakusa Daleszyce. Teraz Jakub Kądziołka (z prawej) i spółka zagrają na wyjeździe z Podlasiem Biała Podlaska
Sokół Sieniawa (biało-niebieskie stroje) pokonał w poprzedniej kolejce Spartakusa Daleszyce. Teraz Jakub Kądziołka (z prawej) i spółka zagrają na wyjeździe z Podlasiem Biała Podlaska Grzegorz Kostka
Wólczanka Wólka Pełkińska na własnym boisku zagra z Podhalem Nowy Targ. W gości jadą natomiast Sokół Sieniawa i Stal Rzeszów.

Piłkarze Stali Rzeszów już w piątek wyjeżdżają na mecz do Radzynia Podlaskiego, gdzie ostatni raz przegrali w sezonie 2006/2007. Później były cztery zwycięstwa i dwa remisy. Jeśli dodać do tego fakt, że jesienią Stal zmiotła Orlęta wygrywając 5:0, to na pierwszy rzut oka drużyna Janusza Niedźwiedzia jest zdecydowanym faworytem tego spotkania.

Rzeczywistość może się jednak okazać zdecydowanie trudniejsza. Orlęta są bowiem bardzo niewygodnym przeciwnikiem, choć wiosnę zaczęły od dwóch wyjazdowych porażek.

Biało-niebiescy, którzy po ostatniej kolejce wskoczyli na fotel lidera, nie mają się jednak co oglądać na przeciwnika, tylko skupić na sobie, bo dysponują ogromną siłą rażenia.

- A z każdym meczem powinno być jeszcze lepiej - zapewniał Grzegorz Goncerz po meczu z Wiślanami Jaśkowice, w którym zdobył swoją pierwszą bramkę w barwach Stali.

Zdecydowanie lepiej od Orląt wystartowało Podlasie Biała Podlaska, najbliższy rywal Sokoła Sieniawa. Przede wszystkim drużyna ta zaskoczyła w poprzedniej serii spotkań, kiedy wygrała w Krakowie z Hutnikiem.

- Ta liga ma już to do siebie, że nie ma w niej reguł i każdy może napsuć zdrowia faworytom - mówi Szymon Szydełko, trener Sokoła.

Jego piłkarze też jednak nie mają się czego wstydzić, bo wywalczyli cztery punkty w dwóch meczach.

- Mamy tak ułożony terminarz, że na początku mierzymy się z rywalami, którzy są blisko nas. Szanuję więc każdy punkt, bo piłka nauczyła mnie pokory. Zdaję sobie sprawę, że z Podlasiem czeka nas ciężka przeprawa, ale nie jesteśmy na straconej pozycji. Mamy opracowanych wiele wariantów, aby zaskoczyć przeciwnika - słyszymy od trenera Sokoła.

Przed Wólczanką Wólka Pełkińska starcie na własnym boisku z Podhalem Nowy Targ, które w tabeli jest drugie, ale ma tyle samo punktów, co Stal Rzeszów.

Zespół Marka Rybkiewicza czeka więc kolejny pojedynek z jednym z kandydatów do wygrania ligi. Pewnym można być, że jego piłkarze wyjdą na boisko bardzo zmobilizowani, bo odczuwają wielki niedosyt po meczu w Chełmie, gdzie dwukrotnie prowadzili, ale zostali tylko z punktem.

Czas więc pierwszy raz wygrać na wiosnę, a tym samym odskoczyć w tabeli od pozycji oznaczających spadek.

ZOBACZ TAKŻE - Andreja Prokić: Nasz trener jest podobny do Brzęczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24