350 tysięcy kosztował film o Ignacym Łukasiewiczu. Premiera 12 kwietnia. W głównej roli wystąpił Mariusz Bonaszewski (TRAILER)

Godzinny film fabularno-dokumentalny pokazuje początki Ignacego Łukasiewicza w zawodzie farmaceuty. To w Jaśle twórca nafty otworzył aptekę i rozpoczął pracę nad destylacją ropy naftowej.

- W filmie jest dużo informacji, o których wiele osób nie wie. Ignacy Łukasiewicz wynalazł nie tylko lampę naftową, ale też uznawany jest za twórcę przemysłu naftowego. Jako pierwszy, z menzurek rozpoczął produkcję nafty na skalę przemysłową - opisuje Bogdan Miszczak, producent filmu, właściciel Telewizji Obiektyw. Łukasiewicz po śmierci córki wspólnie z żoną zdecydował się opuścić Jasło. Szukał nowego miejsca do życia. Pierwotnie miał wyjechać do Płocka. Ostatecznie osiadł w Polance koło Krosna, a później w Chorkówce.

Uczył Rockefellera

Filmowa opowieść mówi o tym, jak siedział przez dwa lata w więzieniu za działalność patriotyczną, jak zrozumiał, że dla Polski będzie lepszy jako pozytywista niż konspirator, że chce być bohaterem, ale w inny sposób. Autorzy pokazują jego drogę do tego, że na Podkarpaciu trysnęła ropa.

W filmie jest też epizod z Johnem Rockefellerem (amerykańskim miliarderem związanym z branżą naftową), nawiązujący do przekazów, jakoby założyciel spółki naftowej w Ohio odwiedził Łukasiewicza w Bóbrce. - Przyjechał z prośbą o instrukcje, jak przerabiać naftę, żeby nie kopciła tak mocno, jak u niego - tłumaczy Miszczak.

Jest też wątek z życia prywatnego głównego bohatera. Żona, Honorata Łukasiewicz zmarła w Krakowie w zapomnieniu, w ubóstwie. I to wszystko w kilka lat po tym, jak Łukasiewicz był jednym z najbogatszych Polaków. Jak wspomina producent filmu, o bogactwie Łukasiewicza krążyły legendy. Mówiono, że gdyby na święta Bożego Narodzenia nie było śniegu, to Łukasiewicz może wysypać drogę cukrem do Chorkówki.

Ignacy słynął ze szczodrego serca. Wielu osobom pożyczył pieniądze. Tuż przed śmiercią zniszczył większość weksli. W ten sposób anulował długi.

Żegnały go tłumy

Nafciarz zmarł w 1882 r. Został pochowany na cmentarzu w Zręcinie. Ceremonia pogrzebowa zgromadziła blisko 6 tysięcy ludzi. Byli Żydzi, prawosławni, Łemkowie, Polacy. Wszyscy chcieli mu podziękować. Córka Łukasiewicza spoczęła na Starym Cmentarzu w Jaśle.

Akcja filmu „Łukasiewicz - nafciarz romantyk” doprowadzona jest do 1870 roku, okresu największego prosperity naftowego przedsięwzięcia.

Gwiazdorska obsada

Reżyserem filmu „Łukasiewicz - nafciarz romantyk” jest dziennikarz telewizyjny Maciej Wójcik. Scenariusz napisał Łukasz Walczak.

W rolę Ignacego Łukasiewicza wciela się Mariusz Bonaszewski. W pozostałych rolach występują m.in.: Artur Dziurman, Łukasz Konopka, Peter Lukas, Dagny Cipora oraz Mateusz Mikoś. W sumie w filmie zagrało około 40 osób, w tym 12 zawodowych aktorów.

Premiera odbędzie się w Jasielskim Domu Kultury 12 kwietnia o godzinie 19.30. Kolejny pokaz będzie miał miejsce trzy dni później.