Starcie Nowotańca z Jarosławiem było bez wątpienia hitem tej serii gier. Podopieczni trenera Pastuszaka po wygranej w Łańcucie objęli prowadzenie w ligowej tabeli i nie zamierzali szybko oddać pozycji lidera. Jarosław po ciężkim meczu wywalczył remis z Krosnem i miał apetyt, aby urwać punkty kolejnemu rywalowi walczącemu o awans. Jesienny meczu obu drużyn dostarczył kibicom dużo emocji i zwrotów akcji, więc i tym razem licznie zgromadzona publiczność oczekiwała dobrego widowiska.
Spotkanie lepiej rozpoczęli gracze z Jarosławia. W 5. minucie dobrą indywidualną akcję przeprowadził Nowak, ale jego techniczne uderzenie minimalnie minęło bramkę Cosmosu. W odpowiedzi w 10. minucie Pena oddał strzał na bramkę JKS-u, ale dobrze zachowali się defensorzy rywali wybijając piłkę. W 17. minucie celnie strzelił Zieliński, lecz dobrze między słupkami zachował się Shkarban i nogami odbił futbolówkę. W 19. minucie aktywny Kalemba przytomnie podał do Yavorskiego, ale uderzenie napastnika Nowotańca minęło bramkę Guridova. W 35. minucie Cosmos wreszcie objął prowadzenie. Krystian Kalemba opanował piłkę w polu karnym, ograł obrońcę przyjezdnych i idealnym strzałem zdobył pięknego gola.
Po zmianie stron JKS ruszył do odebrania strat. W 56. minucie kolejną świetną okazję wypracował sobie Nowak. Po minięciu obrońców gospodarzy oddał silny strzał, który trafił w słupek bramki Cosmosu. W 62. minucie faulowany w polu karnym był Khomchenko i sędzia główny wskazał na jedenastkę. Do piłki podszedł Mykystskey, ale jego uderzenie piękną interwencją zatrzymał Guridov. W 79. minucie dobrą okazję do podwyższenia prowadzenia miał Pena, lecz w sytuacji sam na sam z bramkarzem minął się z piłką. W końcowych minutach JKS przejął inicjatywę, ale Cosmos nie pozwolił gościom zdobyć wyrównującej bramki i ostatecznie odniósł bardzo ważne zwycięstwo.
W następnej serii gier Nowotaniec na wyjeździe zagra z Polonią Przemyśl, natomiast ekipa z Jarosławia na własnym obiekcie zmierzy się z LKS-em Skołoszów.
Cosmos Nowotaniec – JKS Jarosław 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 Krystian Kalemba 35
Cosmos: Shkarban - Zastavnyi, Mykystskey ż, Gomułka, Pena - Kalemba (71 Piotrowski ż), Roslyakov ż, Demianenko (46 Pieszczoch), Diaz ż (82 Nahornyi) - Yavorskyi ż (68 Hura), Khomchenko ż. Trener: Grzegorz Pastuszak.
JKS: Guridov - Płoszczyński (84 Pakuła), Szakiel ż, Drozd ż (71 Dusiło) - Ptasznik, Baran, Sobolewski (60 Chrupcała), Bała ż (78 Socha) - Nowak, Pawlak (60 Pindak) - Zieliński. Trener: Grzegorz Baran.
Sędziowali: Konrad Łukiewicz oraz Bartosz Barć, Kamil Godek (Rzeszów). Widzów: 500.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce