4 liga podkarpacka. Ekoball Stal Sanok przegrała u siebie z Izolatorem Boguchwała 0:3 [ZDJĘCIA]

Pierwsze minuty przyniosły zaciętą walkę, zwiastując wyrównany mecz, ale już po kwadransie drużyna „Izolacji” otworzyła wynik. Seria błędów gospodarzy w środku pola sprawiła, że Piotr Krzanowski musiał ratować się faulem i decyzja sędziego mogła być jedna – rzut karny. Wprawdzie bramkarz Ekoballu częściowo zrehabilitował się, broniąc strzał Kacpra Penara, ale dobitka Krystiana Wilka znalazła drogę do siatki. W tej sytuacji wyjątkowo biernie zachowali się stalowcy, po pierwszym strzale nie wbiegając we własne pole karne. Chwilę później strzelec gola mógł trafić ponownie, jednak tym razem zabrakło mu precyzji. Tuż przed przerwą gospodarze mieli idealną okazję do wyrównania, gdy po wolnym Kamila Jakubowskiego niecelnie główkował Sebastian Sobolak.

Na początku drugiej połowy nastąpiła kilkuminutowa przerwa po tym, jak dwóch zawodników zderzyło się głowami. Po wznowieniu gry lekką przewagę uzyskali miejscowi, a najlepszej sytuacji nie wykorzystał młody Krystian Kalemba, po którego płaskim strzale piłka nieznacznie minęła słupek. Izolator przytrzymał napór miejscowych, by w końcówce wypunktować ich niczym rasowy bokser. Na 2-0 podwyższył Michał Cach, trafiając tuż przy słupku precyzyjnym strzałem z wolnego. A chwilę przed końcem regulaminowego czasu gry przyjezdnym kolejnego gola przyniosła kornerowa centra, po której trzeciego gola zdobył Patryk Wiącek.

Na koniec jeszcze ciekawostka. W ciągu dwóch lat z niewielkim okładem Izolator po raz trzeci nie dał się pokonać stalowcom na ich terenie, choć za każdym razem grano gdzie indziej. W roku 2018 piłkarze z Boguchwały wygrali na klubowym stadionie Ekoballu w Bykowcach i zremisowali na dawnym obiekcie Stali, by tym razem zdobyć sanockie „Wierchy”. Przy okazji rewanżując się za ubiegłoroczną porażkę 1-4 na tym samym boisku.

GEO-EKO EKOBALL STAL SANOK – IZOLATOR BOGUCHWAŁA 0:3 (0:1)

Bramki: 0:1 Wilk (15), 0:2 Cach (80), 0:3 Wiącek (87).

Ekoball Stal: Krzanowski – S. Słysz, Karol Adamiak, Lorenc, Kaczmarski – K. Słysz (51 Kamil Adamiak), Jakubowski (72 Ząbkiewicz), Tabisz, Niemczyk, Kaczmarski (81 Posadzki) – Sobolak (46 Kalemba).

Izolator: Szularz – Cach, Bogacz, Wiącek – Wilk, Ciemierkiewicz, Edosomwan (58 Gajdek), Worosz (87 Mazur) – Penar (82 Buda), Daniel, Kowal (65 Łeń).

Żółte kartki: K. Słysz, Krzanowski, Karol Adamiak – Edosomwan, Wilk, Penar. Sędziował Tomasiewicz (Dębica). Widzów 200.