4 liga podkarpacka, grupa spadkowa. Udany rewanż Polonii Przemyśl nad Sokołem Kolbuszowa Dolna [RELACJA]

- Tym razem mecz się dla nas świetnie ułożył. Na początku wykorzystaliśmy swoje sytuacje i potem kontrolowaliśmy mecz. Szkoda, że nie było tak jesienią, bo na początku tamtego meczu zmarnowaliśmy dogodne sytuacje i potem zapłaciliśmy za to karę - zaznacza Piotr Cisek, trener Polonii.

Przemyślanie po dwóch, stosunkowo szybko, zdobytych golach zostawili gospodarzom sporo miejsca. - Cofnęliśmy się ciut za głęboko, ale zagęściliśmy środek boiska - wspomina Cisek.

Wynik otworzył Kamil Janas, który w szczęśliwy sposób dobijał strzał Marcina Babieczko. Tuż po przerwie Polonia strzeliła trzeciego gola. Hryhorii Zanko zamienił na gola karnego, podyktowanego za zagranie ręką po strzale Krystiana Kazka.

Sokół miał prawo czuć się rozczarowany, bo wynik nie odzwierciedlał gry. Kolbuszowianie mieli sporo do powiedzenia, przygotowywali coraz więcej groźnych akcji, ale brakowało wykończenia. Nadzieję dała bramka na 1:3. Roman Ilnicki wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Kamilu Aabie.

– Po tej bramce mieliśmy swoje „pięć minut”, ale Polonia też trzeba oddać, że grała bardzo mądrze. Nie przez przypadek, w rundzie jesiennej, bardzo długo walczyła o miejsce w pierwszej ósemce rozgrywek

– oceniał Waldemar Mazurek, trener Sokoła.

Sokół Kolbuszowa Dolna - Polonia Przemyśl 1:3 (0:2)

Bramki: 0:1 Janas 3, 0:2 Wojtanek 17, 0:3 Zanko 51-karny, 1:3 Ilnicki 68-karny.

Sokół: Bieleń - Gorzelany, Ilnicki ż, Darłak (46 Skowron), K. Dziedzic ż (80 Szkolnik) - Sroka ż, Kołacz ż (65 Prokop), M. Mazurek (75 B. Dziedzic), Aab (75 Korab) - Miazga ż - Duszkiewicz ż (60 Miśko). Trener Waldemar Mazurek.

Polonia: Kuźma - Kowalski, Kuźniar, Zanko, Solarz ż (90 Hajduk) - Janas (66 Sedlaczek, 84 Gielarowski), Kazek ż, Błahuciak, Babieczko (68 Waligóra) - Wanat (90 Popynaka), Wojtanek. Trener Piotr Cisek.

Sędziował Wolan (Tarnobrzeg).