Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

4 liga podkarpacka. Izolator Boguchwała nie dał żadnych szans rywalowi z Ustrzyk Dolnych [RELACJA, ZDJĘCIA]

Miłosz Bieniaszewski
Miłosz Bieniaszewski
Miłosz Bieniaszewski
Drużyna Arłamowa miała serię czterech meczów z rzędu bez straconego gola. To już jednak przeszłość. Zespół prowadzony przez Piotra Ożoga ostatnio dostał lanie od Wiązownicy, a teraz przejechał się po nim Izolator Boguchwała. Tak naprawdę gospodarze powinni byli wygrać zdecydowanie wyżej, ale momentami sporo szczęścia dopisywało przyjezdnym.

Miejscowi natarli od samego początku, dużo wiatru robił Michał Worosz, a wręcz bawił się na boisku Michał Daniel. „Izolacja” cały czas napierała i dopięła swego za sprawą Filipa Leśniaka. Dosłownie chwilę wcześniej przyjezdnych uratował Hanson Kumah-Doe wybijając piłkę z linii bramkowej. Na boisku cały czas przeważali podopieczni Bartosza Zołotara, ale mieli pewne problemy ze stwarzaniem sytuacji. Tuż przed przerwą podwyższył jednak Georgelas Lukanzu.

Po zmianie stron wciąż zdecydowanie lepiej prezentowali się gospodarze, ale przytrafił im się moment dekoncentracji, Harrison Perea Espana zagrał idealnie do Mirzy Basicia, a ten sprawił, że beniaminek złapał kontakt i zaczął wierzyć, że jeszcze nie wszystko jest stracone.

Nie trwało to jednak długo, bo kilkadziesiąt sekund później sytuację sam na sam wykorzystał Leśniak. Miejscowi złapali wtedy wielki luz i co chwila groźnie kontrowali rywala. Blisko przepięknej bramki był Michał Daniel, ale po jego przewrotce piłka trafiła w poprzeczkę. Nie pierwszy raz w tym meczu obramowanie bramki uratowało gości, bo na samym początku drugiej połowy własnego bramkarza o mały włos nie pokonał Karol Dobrzański, ale w sukurs przyszedł mu słupek.

Wreszcie jednak Izolator dopiął swego, a dokładniej uczynił to Przemysław Nalepka, który wcale nie miał łatwej pozycji, uderzał bowiem z dosyć ostrego kąta, a futbolówka po odbiciu się od obu słupków zatrzepotała w końcu w siatce. Ten sam zawodnik mógł jeszcze poprawić tuż przed końcem, ale refleksem błysnął Dariusz Półkoszek.

Goście przez całe spotkanie w zasadzie byli tylko tłem dla miejscowych. Niby próbowali atakować, generalnie jednak czynili to zbyt chaotycznie. Dobre momenty miał Espana, ale w gruncie rzeczy „Izolacja” na zbyt wiele przeciwnikom nie pozwalała.

Izolator Boguchwała - Arłamów Bieszczady Ustrzyki Dolne 4:1 (2:0)

Bramki: 1:0 Leśniak 26, 2:0 Lukanzu 45, 2:1 Basić 56, 3:1 Leśniak 58, 4:1 P. Nalepka 87.

Izolator: Polit – Gajdek, Bogacz, Kasprzyk – Worosz (89 Piękoś), T. Nalepka (88 Ciemierkiewicz), Geci (81 P. Nalepka), Lukanzu (81 Płocica), J. Wilk – Daniel (73 Walas), Leśniak. Trener Bartosz Zołotar.

Arłamów: Półkoszek – Rąpała, Kumah-Doe, Pieszczoch (36 Basić), Szczurek – Espana (76 Moskalets), Dobrzański (61 Sumara), Ziemba, Walaszczyk, Fundanicz ż (83 Pilch) – Macnar (79 Zięba). Trener Piotr Ożóg.

Sędziował Kublas (Jarosław). Widzów 70.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24