Ogromna w tym zasługa klubów, bo już 20 z 22 zdecydowało się wprowadzić stypendia lub kontrakty dla swoich piłkarzy, co przy obecnych obostrzeniach pozwalałoby im brać udział w treningach i rozgrywać mecze.
– Jeśli rząd nie wdroży mocniejszych restrykcji to wrócimy na 90 procent. Zostały dwa kluby, które muszą spełnić wymogi formalne i z informacji, jakie dostaliśmy mają to zrobić do środy – dodaje działacz Podk. ZPN.
Przy okazji zapewnia, że nawet jeżeli w tych dwóch klubach nie uda się dopełnić formalności, to za ich zgodą pozostałe zespoły rozpoczną grę, a dwójka spóźnionych będzie później dogrywać zaległości. We wtorek 4-ligowcy mają mieć kolejne zdalne spotkanie z władzami związku, wtedy powinny zapaść wiążące decyzje.
Terminarzowo wiosenne gry rozpoczną się w najbliższy weekend od 3. kolejki, a zaległe serie gier mają się odbyć w terminach rezerwowych, czyli w środy 5 maja (1. kolejka) i 19 maja (2. kolejka).
Aktualne obostrzenia, dopuszczające tylko sport zawodowy, mają się zakończyć 9 kwietnia.
Sami czekamy na kolejne rządowe rozporządzenia. Jest szansa, jeżeli obecne restrykcje będą zniesione, albo chociaż poluzowane do najmłodszych roczników, tak jak w szkołach, to od 10 kwietnia do treningów będzie mogła ruszyć też młodzież. Do gry dopuścimy ją jednak dopiero tydzień później. Tak uzgodniliśmy z większością klubów, bo przed powrotem do rywalizacji potrzebować będą tygodnia treningów. Ale to się jeszcze może zmienić, słuchamy głosów klubów
– opowiada Kamil Hajduk.
Gorzej może być w najbliższym czasie z tymi w pełni amatorskimi ligami seniorskimi OAB. Wszyscy z niecierpliwością czekają na rozporządzenie, ale prognozy nie są zbyt optymistyczne. W tych klasach większość klubów nie może, albo nie chce podpisywać umów z piłkarzami.
– Z tego co wiemy z centrali to z powodu obostrzeń raczej nie pogramy jeszcze przez co najmniej dwa tygodnie. Na dodatek niektóre drużyny nie mają nawet dostępu do infrastruktury sportowej – przyznaje nasz rozmówca. – Według naszej wiedzy weekend majowy raczej będzie już uwolniony dla sportu amatorskiego! Wtedy powinni wrócić już wszyscy.
W PZPN wiedzą, że część klubów ma problemy w związku z opóźnieniem sezonu.
– Wycofania drużyn są na razie pojedyncze, najczęściej przez ograniczone finansowanie przez gminy, albo brak osób do organizacji klubu. Niektóre samorządy wstrzymały pierwsze transze do momentu, aż zespoły zaczną grać. Podobno zawodnicy też są nieco rozleniwieni, bo wszyscy chcieliby grać jak najszybciej – kończy Kamil Hajduk.
Mecze 3. kolejki 4 ligi zaplanowane na 10-11 kwietnia:
Grupa mistrzowska:
Piast Tuczempy - Watkem Korona Bendiks Rzeszów
Głogovia Głogów Małopolski - Igloopol Dębica
JKS Jarosław - Wisłok Wiśniowa
Izolator Boguchwała - Karpaty Krosno
Grupa spadkowa:
SMS Resovia II - Polonia Przemyśl
Stal II Mielec - Legion Pilzno
Sokół Kolbuszowa Dolna - Start Pruchnik
Lechia Sędziszów Małopolski - GeoEko Ekoball Stal Sanok
Sokół Nisko - Stal II Stalowa Wola
Błękitni Ropczyce - Partyzant Targowiska
Orzeł Przeworsk - Czarni 1910 Jasło
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice