Izolator panował na boisku od pierwszej do ostatniej minuty. Jego akcje ofensywne raz po raz zagrażały bramce Jacka Grocha, który w tym meczu zastąpił Adriana Przewrockiego, broniącego do tej pory, bramki MKS-u. Pierwsza bramka padła już w jedenastej minucie po strzale Michała Daniela. Z kolejnymi zapędami ofensywnymi jako tako radziła sobie defensywa miejscowych aż do trzydziestej ósmej minuty. Wtedy to Eliasz Płocica podwyższył prowadzenie przyjezdnych. W tej odsłonie gospodarzom nie udało się oddać celnego strzału na bramkę Dawida Ziobro.
Początek drugiej połowy był trochę lepszy w wykonaniu gospodarzy, którzy w 47. minucie w końcu zatrudnili bramkarza Izolatora. Uczynił to Przemysław Kudła. Przyjezdni szybko jednak opanowali sytuację i chwilę później Tomasz Nalepka pokonał Jacka Grocha. Goście poszli za ciosem, dziesięć minut później Krystian Wilk zmusił po raz czwarty do kapitulacji bramkarza miejscowych.
W sześćdziesiątej siódmej minucie Izolator wykonywał rzut karny. Zawodnicy z Boguchwały postanowili troszkę urozmaicić mecz i rozegrali go w sposób nietypowy. Michał Cach lekko ruszył piłkę z punkty jedenastego metra, w pole karne wbiegł Michał Worosz i zadał piąty cios, zaskoczonym zawodnikom Kańczugi.
Do końca spotkania więcej bramek kibice już nie obejrzeli. Goście zadowoleni z wysokiego prowadzenia zwolnili tempo i spokojnie rozgrywali piłkę, ale i tak stworzyli sobie jeszcze sytuacje do podwyższenia wyniki. Jednak zabrakło im już skuteczności.
- Zaczęliśmy słabiutko. Drużyna Izolator przewyższała nas w każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła. Z minuty na minutę co raz to bardziej się rozkręcali, czego pokłosiem jest taki wynik a nie inny
- podsumował mecz kierownik gospodarzy, Józef Hołowacz.
MKS Kańczuga - Izolator Boguchwała 0:5 (0:2)
Bramki: 0:1 Daniel 11, 0:2 Płocica 38, 0:3 T. Nalepka 53, 0:4 K. Wilk 62, 0:5 Worosz 67.
MKS: Groch – Gurak, Cieleń (54 Frankiewicz), K. Borcz, Mikłasz (73 Kubicki) - Cichy ż (70 Bawor), Kudła (57 Struś ż), Barszczak ż, Nikanovych (62 Dziedzic), Piestrak ż (78 Uchyra) - Ostrzywilk. Trener Arkadiusz Kiszka.
Izolator: Ziobro – Lukanzu (70 Piękoś), Bogacz, Cach - K. Wilk (64 Geci), Walas (52 Ciemierkiewicz), T. Nalepka (64 Kasprzyk), Worosz - Płocica, Daniel (64 Leśniak), P. Nalepka ż (64 J. Wilk). Trener Bartosz Zołotar.
Sędziował Kozner (Krosno).
Widzów: 100.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"