4 liga podkarpacka. Ostatnie zwycięstwo w grupie mistrzowskiej dla Izolatora Boguchwała, który ograł Głogovię Głogów Młp.

- Fajnie zakończyć sezon wygraną, szkoda jednak, że kończymy go na drugim, a nie na pierwszym miejscu. Cóż? Byli lepsi od nas – powiedział po meczu Bartosz Zołotar, trener Izolatora Boguchwała.

Wynik tego meczu nie miał już wpływu na miejsca w tabeli obu zespołów.

Mecz długo był wyrównany. Może nieznacznie więcej przy piłce byli goście, ale to Głogovia była konkretniejsza w ofensywie. Boguchwalanie nie byli w stanie zatrzymać Przemysława Pyrdka, który schodził do środka i wrzucał piłki za plecy obrońców. Dobrze w tych sytuacjach zachowywał się bramkarz Izolatora. Jedno z takich podań trafiło do Igora Tarały, który znalazł się sam na sam z Dawidem Ziobro, trafił jednak wprost w golkipera przyjezdnych.

Goście wyszli na prowadzenie po rzucie rożnym wykonywanym przez Michała Daniela. W polu karnym Głogovii świetnie zachował się obrońca Giorgio Lukanzu.

Głogovia w końcówce pierwszej połowy i po zmianie stron intensywnie próbowała odrobić stratę, ale im dłużej trwał mecz, tym jej ataki słabły na sile. Świetne wejście zanotował Przemysław Nalepka. To po jego dośrodkowaniu do siatki Głogovii trafił Krystian Wilk. Gol na 2:0 podciął skrzydła gospodarzom, a Izolator spokojnie kontrolował wynik już do końca. Na 3:0 mógł podwyższyć jeszcze Radosław Bąk, ale nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Lipką.

Głogovia Głogów Młp. - Izolator Boguchwała 0:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Lukanzu 38, 0:2 Wilk 62.

Głogovia (wyjściowy skład): Lipka – Kłak, Załucki, Hus, Kloc – Bożek, Pałys-Rydzik, Frankiewicz, Pyrdek – Buczek, Tarała. Trener Adam Wałczyk.

Izolator: Ziobro – Worosz, Bogacz, Lukanzu, Łeń – Buda (55 Bąk), Kula (65 Dobrzański), Edosomwan, Daniel (55 Nalepka), Wilk (76 Cach) – Dudek (65 Penar). Trener Bartosz Zołotar.

Sędziował I. Samołyk.