Głogovia mogła wyjść na prowadzenie w pierwszej połowie po strzale Jakuba Kądziołki, ale zabrakło trochę szczęścia. Natomiast w końcówce pierwszych 45 minut podopieczni trenera Adama Wałczyka zdecydowanie się pogubili i pozwolili stworzyć kilka groźnych okazji piłkarzom z Pruchnika. Ci bezlitośnie to wykorzystali i wyszli na prowadzenie po strzale Tulei tuż przed przerwą.
- Wydawało się, że już mamy mecz pod kontrolą w tej pierwszej połowie - mówił po spotkaniu trener Głogovii, Adam Wałczyk. - Potem dobrze weszliśmy w drugą połowę, bo szybko zdobyliśmy gola, ale dalej niestety znowu brakowało skuteczności, a okazje były - dodał.
Swoich szans nie wykorzystali m. in. Tarała i dwukrotnie Szymański.
- Cieszymy się, że po raz kolejny na tle mocnego rywala prezentujemy się dobrze i potrafimy zremisować - mówił trener gości, Maciej Mikłasz. - Chciałbym pochwalić dzisiaj moich zawodników, a szczególnie Kamila Mikłasza, który tak dobrze kierował obroną. Warto również dodać, że w naszym zespole zagrało 15 wychowanków - podsumował.
Głogovia Głogów Młp. - Start Pruchnik 1:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Tuleja 44, 1:1 Szymański 49.
Głogovia: Lipka - Bożek ż, Brogowski, Hus, Kłak (46 Delekta) - Pałys-Rydzik (46 Szymański), Chamera, Frankiewicz, Kądziołka (75 Codello) - Pyrdek (82 Hajkowicz), Tarała (82 Halat). Trener Adam Wałczyk.
Start: Czerwiński - Pilch (37 Tuleja), Bochniak, Benc (83 Kochanowicz), Mikłasz, Stanik, Parawa, Znamieńczyków, Gemra, Jarosz (80 Czarniecki), Kubas (70 Czura). Trener Maciej Mikłasz.
Sędziował Pająk (Mielec). Widzów 200.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"