4 liga podkarpacka. Watkem Korona Bendiks Rzeszów cel na nowy sezon ma jasno postawiony - awans! W klubie zostaje też trener Michał Szymczak

Koroniarze 18 maja wrócili już do treningów i zamierzają solidnie przygotować się do rozgrywek 2020/2021. Pierwszym krokiem było przedłużenie umowy z dotychczasowym trenerem Michałem Szymczakiem.

- Jestem zadowolony z pracy w tym klubie, więc cieszę się, że nadal będę mógł prowadzić tą drużynę w kolejnym sezonie

- mówi Michał Szymczak.

Piłkarze rzeszowskiego klubu trenować będą normalnie do końca bieżącego tygodnia, a potem dostaną tydzień wolnego.

- Po tym krótkim okresie odpoczynku wszyscy zawodnicy będą mieli do wykonania cztery treningi indywidualne i spotykamy się 22 czerwca czyli pięć dni przed pierwszym meczem ligowym na wspólnych zajęciach - informuje nas trener Korony. - To będzie już dla nas taki właściwy okres przygotowawczy - dodaje Michał Szymczak.

Wszystko wskazuje na to, że w Koronie nie należy spodziewać się większych zmian, jeśli chodzi o skład.

- Można już śmiało powiedzieć, że 90% procent obecnego składu zostanie - zdradza trener koroniarzy. - Obecnie toczą się właściwie rozmowy z dwoma zawodnikami - dodaje.

Pewne jest natomiast to, że z drużyny odejdzie Rafał Bober.

- Nie był on niestety w stanie pogodzić obowiązków zawodowych i spraw prywatnych z grą w 4 lidze, więc poszuka sobie klubu, który będzie go mniej absorbował - mówi Michał Szymczak.

Możliwe jednak, że jakieś nowe twarze w zespole z Rzeszowa się pojawią, ale nie będą to wielkie zmiany.

- Może jakiś jeden czy dwa ruchy będą, ale powiedziałbym, że to raczej „kosmetyka” - przyznaje trener rzeszowskiego zespołu. - Nie ukrywam, że chciałbym, żeby drużyna, która fajnie przygotowywała się w zimie mogła się wreszcie sprawdzić w warunkach ligowych i właśnie dostaną szansę jesienią - wyjaśnia.

Korona bardzo chciała awansować już w minionym sezonie, ale niestety walka do końca z Wiązownicą nie była możliwa.

- Jestem ambitnym człowiekiem i otaczam się ambitnymi zawodnikami - mówi trener Szymczak. - Naszym celem będzie po prostu wygranie tej ligi. Nie mogę mieć żadnych innych założeń, bo byłbym niepoważny jako człowiek czy trener. Chcemy na pewno powalczyć o to pierwsze miejsce w tabeli - podsumowuje.

ZOBACZ TAKŻE: NOWINY - STADION - Szymon Grabowski trener Apklan Resovii Rzeszów - wznowienie treningów w czasie COVID-19