Gospodarze natomiast tak naprawdę cały czas bardziej szukali sposobu na rywala niż swoich szans w jego polu karnym. Stąd długimi fragmentami mecz toczył się przede wszystkim w środkowej strefie boiska, zaś bramkowe okazje można było zliczyć na palcach jednej ręki. Innymi słowy spotkanie zachwycać nie mogło, ponieważ brakowało emocji, no i goli rzecz jasna.
Na szczęście miały obydwie drużyny indywidualności, które ubarwiały nieco tę szarzyznę na murawie. W szeregach Głogovii wymienić należy Jakuba Kądziołkę, prawdziwego sprintera na lewym skrzydle, mijającego przeciwników zupełnie bezradnych w pojedynkach biegowych. Nie miał wszakże Kądziołka odpowiedniego wsparcia, przez co swojej szybkości nie mógł odpowiednio wykorzystać.
Po stronie Karpat natomiast wyróżniał się Szymon Dziadosz. Harował ile miał sił, szarpał, odzyskiwał piłkę, wyprzedzał. Nie radził sobie z nim Dariusz Frankiewicz, dwukrotnie dość ostro faulując i w konsekwencji już w 56. minucie zakończył mecz po ujrzeniu czerwonej kartki. W końcówce Dziadosz odnalazł się w polu karnym po dobrym dośrodkowaniu Dawida Króla, głową kierując piłkę do siatki. W pełni na tego gola i na wyróżnienie zasłużył.
120. sekund później umiejętnościami błysnął natomiast bramkarz krośnian, Mateusz Krawczyk. Wówczas to z odległości 8 metrów, w dodatku przez nikogo niepilnowany, na bramkę Karpat głową uderzał Adrian Chamera. Wydawało się, że nic nie może uchronić miejscowych od utraty gola, ale niesamowitą paradą dokonał niemożliwego kapitan drużyny, Mateusz Krawczyk. Tym samym uratował Karpatom trzy punkty i potwierdził wielką sportową klasę.
Karpaty Krosno - Głogovia Głogów Młp. 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Dziadosz 81.
Karpaty: Krawczyk – Gierlasiński (46 Wojtasik), Zych (33 Asante), Stasz, Sikorski ż – Czelny ż, Król ż, Stańko ż, Dziadosz (90+1 Ramiro), Wajs (70 Kozubal) – Fundakowski (58 Blezień). Trener Dariusz Liana.
Głogovia: Lipka – Bożek, Brogowski, Hus ż, Kłak (89 Hajkowicz) – Halat, Frankiewicz żż cz 56), Chamera, Szymański (70 Pałys-Rydzik), Kądziołka – Pyrdek (63 Sarzyński). Trener Adam Wałczyk.
Sędziował Artur Kijak (Stalowa Wola). Widzów 300.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nagłe wieści o Janinie i Tadeuszu z "Sanatorium miłości"! Znamy sensacyjne szczegóły
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco