4 liga. Watkem Korona Bendiks Rzeszów nie sprostała u siebie Stali Gorzyce [RELACJA, ZDJĘCIA]

Początek meczu był całkiem niezły w wykonaniu gospodarzy. Podopieczni trenera Zdzisława Napieracza uzyskali optyczną przewagę, ale nie potrafili stworzyć sobie klarownych sytuacji do zdobycia gola. Potem spotkanie się wyrównało, ale wciąż żadna ze stron nie mogła poważnie zagrozić bramce przeciwnika.

- Moim zdaniem w drugiej połowie to my byliśmy zespołem lepszym - powiedział po meczu trener Stali Tomasz Rychel. Jego zespół wciąż jednak jakoś specjalnie nie zagrażał bramce Szczepańskiego. Dopiero w 77. minucie goście przejęli piłkę w środku boiska, Machowski bardzo dobrym prostopadłym podaniem odegrał do Tura, a ten strzałem z 12 metrów po długim rogu strzelił decydującego gola.

- Dla mnie to dzisiejsze spotkanie było po prostu pojedynkiem dwóch 5-ligowców, w którym Stal potrafiła strzelić gola. Dla nas, działaczy jest to po prostu ujma, że przegraliśmy to spotkanie - byliśmy bezradni

- podsumował mecz prezes Watkem Korona Bendiks Rzeszów, Tadeusz Świgoń.

Watkem Korona Bendiks Rzeszów - Stal Gorzyce 0:1 (0:0)

Bramka: 0:1 Tur 77.

Watkem Korona: Szczepański 5 - Ryżak 3, Ferenc 5, Kozicki 3, Gołda 3, Bober 3 (80 Tłuczek), Przybyło ż 3 (57 Delekta), Kuca 3, Witkowski 3 (65 Buszta), Sarzyński 3 (70 Zieliński), Karwacki 6. Trener Zdzisław Napieracz.

Stal: Kozieł 6 - Łuczakowski 6, Wilk 7, Winiarski 7, Syguła 6 - B.Idec ż 6 (78 Szustak), Falasa ż 6 (46 Pawlik 6), Machowski 7, Toś 6, Rogowski 6 (84 Stelmach) - Tur 6 (90 Brzeski). Trener Tomasz Rychel.

Sędziował Tomasiewicz 7 (Dębica). Widzów 100.

POPULARNE NA NOWINY24.PL/SPORT: