63. Plebiscyt Sportowy Nowin. Daniel i Magda z LUKS-u Lubzina przywożą medale z największych imprez

19-letni Daniel, aktualny mistrz Europy do 21 lat (kat. 70 kg) mieszka w Radomyślu Wielkim. Na treningi dojeżdża 30 km. Wcześniej miał ciut bliżej do Dębicy, gdzie trenował zapasy (w Wisłoce). W LUKS-ie Lubzina jest od dwóch lat. Do zmiany dyscypliny nakłonić mogła go jego sympatia – Gabriela Warchoł – jedna z czołowych zawodniczek LUKS-u.

Daniel poznał sumitów z Lubziny podczas zapaśniczego obozu w Wapiennym, gdzie trenowali również podopieczni Andrzeja Jedynaka. Niezwykle udany rok Daniel spuentował w tym miesiącu w zawodach Pucharu Polski seniorów, gdzie pokonał wielokrotnego medalistę mistrzostw Europy i świata Pawła Pieprzaka z Syreny Gnojnica.

– Daniel ma wybitną sprawność fizyczną, jest bardzo silny – chwali swojego podopiecznego trener Jedynak.

Daniel przyznaje, że inspiracją do ciężkiej pracy jest postawa Magdy Macios, najbardziej utytułowanej i najbardziej doświadczonej wychowanki Jedynaka.

Pochodząca z Podgrodzia Magda, podobnie jak Daniel, swoją przygodę ze sportem rozpoczęła od zapasów w Wisłoce Dębica. Na sumo w Lubzinie namówił ją znany zapaśnik Andrzej Tomaszewski. Sumo trenuje już od... 2008 roku. W mijającym roku po raz drugi w karierze zdobyła brązowy medal Igrzysk Sportów Nieolimpijskich. Sukces okupiła ciężką kontuzją kolana. Praktycznie w dwóch walkach o brąz stała na jednej nodze, bo zerwała więzadło poboczne, ale obie wygrała. Po powrocie szybko poszła na zabieg i już trenuje w siłowni.

Żeby wrócić do pełni sił potrzebuje jeszcze trochę czasu. Ma jednak motywację do pracy. Zdobyła kwalifikację na Kombat Games (światowe zawody sportów walki) w Arabii Saudyjskiej (jesień 2023). Może tez pokazać się m.in. w Igrzyskach Europejskich, mistrzostwach Europy czy mistrzostwach świata.

– Kalendarz na 2023 jest napięty, jak znam Magdę to nie odpuści – ocenia Jedynak, który ze spokojem może myśleć o odpoczynku, bo Macios przejmuje jego obowiązki.

– Na razie jest drugim trenerem w klubie, ale myślę, że wkrótce, gdy pójdę na zasłużoną emeryturę, będzie pierwszym – mówi Jedynak.