Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

7 mln złotych nie trafi na rewitalizację Rynku w Jarosławiu

Norbert Ziętal
Rynek w Jarosławiu jest jednym z ładniejszych w Podkarpackiem.
Rynek w Jarosławiu jest jednym z ładniejszych w Podkarpackiem. Norbert Ziętal
Rewitalizacja jarosławskiego Rynku mogła być zrealizowana dzięki dodatkowym pieniądzom z funduszy europejskich. Marszałek twierdzi, że chodzi o 7 mln złotych. Z projektu nic nie wyjdzie, bo miasto przez kilka miesięcy nie podpisało umowy.

Taka postawa dziwi marszałka podkarpackiego Mirosława Karapytę. Podczas konferencji prasowej w Jarosławiu nie szczędził miejskim władzom krytyki. Zarzucał im, a głównie burmistrzowi miasta Andrzejowi Wyczawskiemu, nieudolność i zaniechania w sięganiu po unijne pieniądze.

- Duże pieniądze z Regionalnego Programu Operacyjnego były szansą na przewrócenie blasku jarosławskiej starówce - twierdzi Karapyta.

Były pieniądze na ten remont

Rewitalizacja Rynku w Jarosławiu znalazła się w grupie dziesięciu projektów, które mogły być zrealizowane z puli pieniędzy, wygospodarowanej dzięki oszczędnościom. Władze Jarosławia taką informację otrzymały jeszcze w czerwcu. Konieczne było jedynie podpisanie umowy. Tak się jednak nie stało.

Z zarzutami marszałka Karapyty nie zgadza się burmistrz Jarosławia. Przede wszystkim wskazuje na niższą kwotę dofinansowania, czyli 5,6 mln złotych.

- Modernizacja płyty Rynku to mój osobisty projekt. To ja go wymyśliłem i ja za nim chodziłem. To ja woziłem radnych po różnych rynkach w Polsce, aby wybrać wzorcowe, wskazujące jak można modernizować naszą płytę. Przez wiele lat nikt się tym nie interesował, aż do teraz - dziwi się Wyczawski.

Za mało czasu na wykonanie prac

Twierdzi, że miasto nie zdecydowało się na podpisanie umowy, bo obawia się, że nie zdążyłoby z realizacją inwestycji.

- 26 miesięcy mogłoby nie wystarczyć. Wówczas musielibyśmy zwracać pieniądze. Na ten projekt aplikowaliśmy w 2010 r. i nie dostaliśmy pieniędzy. Próbowaliśmy w 2011 r. i też nie dostaliśmy wsparcia. W 2012 r. nie staraliśmy się - mówi Wyczawski.

Według niego, na przeszkodzie harmonogramu robót, mogłaby stanąć choćby konieczność wykonania badań archeologicznych. Pod jarosławskim Rynkiem na pewno znajdują się szczątki ludzkie, a to wymusza przeprowadzenie dość długotrwałych badań.

- Pan marszałek jest osobą, która wiele dla Jarosławia zrobiła. Jest zaangażowany w sprawy miejskie, dlatego proponuję dalszą, owocną współpracę dla dobra naszego miasta - mówi Wyczawski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24