90 propozycji inwestycji do budżetu obywatelskiego w Rzeszowie

- Być może ta liczba jeszcze trochę się zwiększy, ponieważ wnioski można było nadsyłać także pocztą. Jeśli ktoś wrzucił list do skrzynki w poniedziałek, zmieścił się w terminie, a przesyłka powinna do nas dotrzeć lada dzień - mówi radna PO Jolanta Kaźmierczak, członek komisji weryfikującej pomysły rzeszowian.

Nabór wniosków do przyszłorocznego budżetu trwał od 22 maja i zakończył się w poniedziałek. W odróżnieniu od ubiegłego roku, kiedy pomysły zbierano jesienią, tym razem radni postanowili go przyspieszyć. Chcieli w ten sposób wyprzedzić listopadowe wybory samorządowe, aby startujący w nich kandydaci nie wykorzystywali obywatelskiej akcji do swoich kampanii. - Poza tym zależało nam, aby głosowanie przeprowadzić przed konstruowaniem przyszłorocznego budżetu miasta. Dzięki temu wybrane przez mieszkańców inwestycje będzie można od razu w nim ująć - mówi radna Kaźmierczak.

Dodaje, że weryfikacja pomysłów potrwa do 23 czerwca, a najpóźniej 25 czerwca rozpocznie się głosowanie, które potrwa do 14 lipca. Głos będzie można oddać przynosząc kartę do jednego z punktów urzędu miasta, albo na dwa sposoby przez internet. Pierwszy, to wysłanie zeskanowanej karty e-mailem. Drugi, kliknięcie na wybrany projekt za pośrednictwem specjalnie przygotowanej strony internetowej, która zostanie uruchomiona w dniu rozpoczęcia głosowania.

W ubiegłym roku propozycji było ponad 200. Chociaż tym razem jest ich ponad połowę mniej, nie brakuje ciekawych pomysłów. Mieszkańcy osiedla Staromieście wnioskują przede wszystkim o budowę pełnowymiarowego boiska do piłki nożnej przy ul. Skrajnej. - Widzimy je na działce obok Orlika, który przez cały jest zajęty, bardzo często przez mieszkańców innych osiedli. Koszt budowy szacujemy na ok. 100 tys. zł, bo poza nową murawą trzeba wykonać także odwodnienie terenu - tłumaczy Sławomir Gołąb, przewodniczący rady osiedla Staromieście.

Poza boiskiem na Staromieściu proszą także o wart ok. 50 tys. zł remont zabytkowej, 150-letniej kapliczki stojącej przy ul. Staromiejskiej. Z kolei stowarzyszenie Rowery.Rzeszow.pl wnioskuje o wartą 500 tys. zł budowę kilkunastu przejazdów rowerowych przez ulice. - W ubiegłym roku zebraliśmy ponad dwa tysiące głosów i do sukcesu zabrakło niewiele. Tym razem liczymy na poparcie ze strony kilku tysięcy osób, bo w Rzeszowie jest coraz więcej rowerzystów - mówi Karol Skrobacz ze stowarzyszenia Rowery.Rzeszow.pl.

Budowa mini ronda u zbiegu ul. Bł. Karoliny i Strzyżowskiej to z kolei pomysł rady osiedla Franciszka Kotuli. Jego mieszkańcy proszą również o boisko, plac zabaw i siłownię na świeżym powietrzu w rejonie ul. Krajobrazowej i Panoramicznej. - Jest tam sporo bloków, ale poza niewielkimi placami zabaw nie ma gdzie spędzać wolnego czasu. W ubiegłym roku wywalczyliśmy podobne atrakcje dla okolic ul. Rymanowskiej, Bieckiej i Iwonickiej, teraz czas na część osiedla bliżej centrum miasta - mówi Jolanta Kaźmierczak, szefowa rady osiedla Franciszka Kotuli.

Ponieważ najwięcej wniosków z różnych osiedli dotyczy dalszej budowy parku papieskiego, to ten projekt jest stawiany w roli faworyta. Jeśli wygra, szanse na realizacje innych zadań będą niewielkie. Powód? Wnioskodawcy prac przy katedrze szacują ich wartość na ok. 5 mln zł. Tymczasem cała pula na wszystkie inwestycje obywatelskie to 6,5 mln zł.