Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Adam Góral: Asseco to polsko-słowackie dziecko

Alina Bosak [email protected]
Adam Góral, konsul honorowy Słowacji i Vasil Grivna, ambasador Republiki Słowacji w Polsce.
Adam Góral, konsul honorowy Słowacji i Vasil Grivna, ambasador Republiki Słowacji w Polsce. Krystyna Baranowska
Powinniśmy zacieśniać współpracę gospodarczą ze Słowacją, Czechami, krajami bałkańskimi - mówi w rozmowie Adam Góral, prezes Asseco Poland i konsul honorowy Republiki Słowackiej w Rzeszowie.

Dzień Słowacji, który był pretekstem do rzeszowskiej dyskusji o współpracy gospodarczej z naszymi południowymi sąsiadami, to pańska inicjatywa. Jaki jest jej cel? 

Jestem konsulem honorowym Republiki Słowackiej już od 13 lat i przyszedł czas na pewne podsumowania. Uważam, że wiele zrobiliśmy, aby relacje Polski i Słowacji nie były tylko omawiane, ale również realizowane. Sąsiedzka przyjaźń to m.in. wspólne projekty gospodarcze i doprowadzanie do tego, by liczba biednych Słowaków i biednych Polaków się zmniejszała. Pewnym naszym błędem było zafascynowanie się Zachodem i naiwna wiara, że tam z otwartymi ramionami czekają na nasze produkty. Owszem, rośnie nasz polski eksport do krajów zachodnich, ale wciąż trudno nam konkurować z tamtejszym bardzo mocnym rynkiem. Mielibyśmy na to większe szanse, łącząc siły z naszymi sąsiadami - Słowacją, Czechami, Węgrami oraz krajami bałkańskimi. W tym regionie Europy powinniśmy być liderami w realizacji wspólnych projektów. To nam da większy szacunek w Unii Europejskiej i większą siłę na tamtejszych rynkach.         

Podkreśla pan, że właśnie takim wspólnym polsko-słowackim projektem jest firma Asseco z Rzeszowa, która  od Słowacji rozpoczęła międzynarodową ekspansję.  

To rzeczywiście największy wspólny sukces. Ale polsko--słowackich przedsięwzięć jest coraz więcej, czego najlepszym dowodwem jest rosnący eksport między naszymi krajami. Natomiast chciałbym, abyśmy budowali więcej przedsięwzięć o takiej skali jak Asseco. Polskim przedsiębiorcom z ambicjami międzynarodowymi, którzy pukają do drzwi we Francji lub Niemczech, radzę, aby się zastanowili, czy nie lepiej zacząć coś ze Słowakiem, Czechem, aby potem z partnerskiej, a nie proszącej pozycji integrować się z Zachodem.       

Jest pan wielkim orędownikiem gospodarczego patriotyzmu. Tymczasem na szczeblach rządowych ktoś czegoś nie dopilnował i ustawa uniemożliwiająca transfer dochodów do rajów podatkowych miała wejść w życie z opóźnieniem...

Trudno mi to komentować. Wierzę, że to błędy urzędnicze. Jestem orędownikiem tego, by podatki płacić w miejscu powstawania przychodów. Jeśli robię biznes w Polsce, to tu płacę podatki. Taka sama filozofia obowiązuje w grupie międzynarodowej Asseco. Podatki od zysków wypracowanych na Słowacji płacę na Słowacji. Nasza firma mogłaby stworzyć strukturę, która płaci podatek w miejscu, w którym jej się to najbardziej opłaca. Ale jakim prawem mógłbym wtedy walczyć o projekty rządowe w krajach, których rozwoju, sportu, kultury i innych dziedzin nie chcę wspierać?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24