Adam Góral i bracia Krzanowscy na czele listy milionerów

Nazwisk można się tylko domyślać. Niektóre pojawiają się w rankingach najbogatszych Polaków. Wysoką pozycję od lat ma w nich Adam Góral, prezes rzeszowskiej firmy informatycznej Asseco. Miesięcznik Forbes wycenił jego majątek na 520 mln złotych i ulokował na 32. miejscu wśród najbogatszych Polaków. Na 68. pozycji tego zestawienia znaleźli się bracia Adam i Jerzy Krzanowscy z Krosna, współwłaściciele firmy meblarskiej Nowy Styl, którzy dorobili się 285 mln złotych.

Nie tylko Góral i Krzanowscy

Wśród pozostałych bogaczy na pewno jest Wojciech Inglot z Przemyśla, właściciel dynamicznie rozwijającej się firmy kosmetycznej Inglot. Jest też z pewnością Marta Półtorak, właścicielka firmy Marma Polskie Folie, budująca Millenium Hall, największe centrum handlowe w Podkarpackiem. W gronie milionerów nie może też zabraknąć Ryszarda Podkulskiego, który zarządza galeriami handlowymi w regionie i buduje w Rzeszowie City Center.

Wielu milionerów to właściciele małych firm, często nawet szerzej nieznanych, ale osiągających spore dochody. Np. produkujących oprogramowanie czy handlujących na giełdach towarowych.

Czy milion złotych to dużo?

- Dla przeciętnej osoby jest to na pewno bardzo duża suma. Trudno ją sobie wyobrazić, jeżeli miesięcznie zarabia się 1400 złotych brutto. Dla osób prowadzących duży biznes nie jest to już szokująca kwota, ale zarobić na czysto milion to również dla nich jest osiągnięcie – mówi dr Tomasz Soliński, ekonomista Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie.

Ciekawie prezentują się wyniki sondy na temat bogactwa, przeprowadzonej przez portal wprost.pl. Na pytanie, ile trzeba miesięcznie zarabiać, aby uznać się za bogatego człowieka, ankietowani najczęściej wskazywali na opcję pomiędzy 10 i 20 tys. złotych. Stawkę ponad 100 tys. złotych, gwarantującej magiczny milion rocznie, zaznaczyło zaledwie 20 proc. ankietowanych.