
Mniej Ukraińców, ale również Azjatów otrzymało zezwolenie na pracę w Polsce. Dalszy spadek może mieć złe skutki dla gospodarki
O 11 proc. zmniejszyła się w ubiegłym roku liczba Ukraińców, którzy otrzymali pozwolenie na pracę w Polsce. O 7 proc. Azjatów. Tymczasem służby graniczne wykrywają coraz więcej cudzoziemców ze Wschodu ze sfałszowanymi pozwoleniami, często wystawionymi na nieistniejące firmy.

W Polsce brakuje fachowców. "O poand 12 proc. w ciągu roku wzrosły w Polsce stawki za malowanie mieszkań"
Z danych GUS wynika, że koszty produkcji budowlano-montażowej wzrosły o 2,4 proc. w porównaniu rok do roku. Wpływ na to mają m.in. rosnące cen surowców ale zdaniem ekspertów także brak pracowników.

Ilu obcokrajowców mieszka w Rzeszowie? Niemało! Niektórzy pochodzą z naprawdę egzotycznych krajów. Których jest najwięcej?
W Rzeszowie jest blisko 200 tys. zameldowanych osób i nieco więcej mieszkańców. Wśród tych zameldowanych jest całkiem spora mniejszość obcokrajowców. Postanowiliśmy sprawdzić, z jakich państw pochodzą i jak jest ich wielu.

Trzy czwarte pracujących cudzoziemców w Polsce stanowią Ukraińcy. Jakie mają perspektywy zatrudnienia?
Pracownicy z Ukrainy szukają zatrudnienia w Polsce jeszcze częściej niż przed pandemią. Pod koniec 2020 r. ich liczba w naszym krajem zwiększyła się o blisko 55 tys., w porównaniu z sytuacją tuż przed wybuchem epidemii COVID-19. Większość zatrudnionych Ukraińców w Polsce stanowią pracownicy tymczasowi.

Koronawirus spowodował odpływ Ukraińców z polskiego rynku pracy. "Ten trend utrzyma się na początku przyszłego roku"
Pandemia sprawiła, że migracja zarobkowa z Ukrainy wyhamowała. Już co trzecia firma miała problem z personelem ze względu na wyjazdy imigrantów z powodu COVID-19. - W marcu, jak rozpoczęła się epidemia z Polski wyjechało nawet 250 tys. pracowników z Ukrainy- tłumaczy w rozmowie z AIP ekspertka.

Atak nożem w jednym z mieszkań przy al. Rejtana w Rzeszowie. Ranni zostali dwaj ukraińscy studenci
Do zdarzenia doszło około godziny 3 nad ranem w jednym z mieszkań przy al. Rejtana w Rzeszowie. - Policjanci wstępnie ustalili, że w wyniku użycia niebezpiecznego narzędzia ranni zostali dwaj studenci z Ukrainy - mówi mł. asp. Anna Iskrzycka z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.

Sekcja zwłok Ukraińca, który zmarł podczas interwencji policji pod Brzezinami, nie wykazała przyczyny śmierci. Będą badania dodatkowe
Sekcja zwłok 44-letniego Ukraińca, który zmarł podczas interwencji policji pod Brzezinami, została przeprowadzona w środę 25 listopada w Zakładzie Medycyny Sądowej w Łodzi.

Pandemia koronawirusa zatrzymała Ukraińców na granicy. Na Podkarpaciu bardzo ich potrzeba w różnych dziedzinach gospodarki
O ponad połowę zmalał ruch na podkarpackim odcinku polsko-ukraińskiej granicy. Polskiej gospodarce brakuje pracowników z Ukrainy, osób z tego kraju robiących u nas zakupy. Ukraińcy chcą do nas wracać, barierą jest pandemia koronawirusa.

Ukraińcy wracają do pracy w Polsce. Niestraszna im kwarantanna a nawet niższe zarobki
Tuż po wybuchu epidemii koronawirusa Ukraińcy, którzy pracowali w Polsce, zaczęli masowo wyjeżdżać z naszego kraju. Teraz wracają, a według ekspertów OTTO Work Force Central Europe jeszcze w tym miesiącu ich liczba w naszym kraju powinna wrócić do tej sprzed epidemii.

Pracownicy z Ukrainy wracają do pracy w Polsce. "Zarobki przestały być najważniejsze"
Ukraińcy chcą wrócić do pracy w Polsce. Do naszego kraju przyciągają ich zarobki ale w obliczu pandemii koronawirusa, to bezpieczeństwo decyduje o wyborze konkretnego zatrudnienia. - Wprowadzenie zwłaszcza czerwonych stref ogranicza podaż pracowników z Ukrainy, którzy wolą unikać pracy w tych regionach- mówi AIP ekspertka.

Ukraińcy w Polsce wydają coraz mniej. "Obywatele Ukrainy od czterech lat co roku zostawiali w Polsce ponad 7 mld zł. Teraz notujemy spadki"
Jak wynika z najnowszych danych GUS, w drugim kwartale 2020 roku, Ukraińcy wydali w Polsce 220 mln zł. Rok wcześniej te wydatki sięgnęły prawie 2 mld zł. Po raz pierwszy od 2014 roku, kiedy do Polski zaczęła napływać coraz liczniejsza imigracja z Ukrainy, ten wynik był niższy niż 1 mld zł. To efekt pandemii koronawirusa.

Ukraińcy pracowali na czarno w Polsce, jako kierowcy kursowych autobusów. Na ślad firmy wpadli strażnicy graniczni z Medyki
Strażnicy graniczni z Medyki ustalili, że ośmiu obywateli Ukrainy zatrudnionych jako kierowcy w jednej w dolnośląskich firm transportowych, pracowało nielegalnie. Cudzoziemcy zostaną zobowiązani do opuszczenia kraju i otrzymają zakazy wjazdu. O karze dla pracodawcy zdecyduje sąd.

Prawie o połowę mniej wiz dla Ukraińców w I połowie 2020 roku. "Polacy nie chcą zajmować ich miejsc pracy"
Jak wynika wynika z danych Ministerstwa Spraw Zagranicznych, na które powołuje się Ukrainian National News Agency, od stycznia do czerwca br. dla Ukraińców chcących podjąć pracę w Polsce przyznano ponad 270 tys. wiz. W analogicznym okresie w zeszłym roku ta liczba była niemal dwukrotnie większa. Taki spadek to konsekwencja epidemii koronawirusa oraz utrudnień w ruchu granicznym i pracy urzędów. Co ciekawe, mniej wydanych wiz nie oznacza, że w Polsce jest o połowę mniej kadry ze Wschodu. Jak tłumaczy w rozmowie z AIP ekspert, pracownicy z Ukrainy nadal są polskiej gospodarce potrzebni. - Wynika to głównie z tego, że Polacy nie chcą zajmować ich miejsc pracy- dodaje.

Zarabiają tyle samo co Polacy, a żyją za 500 zł miesięcznie. "Pandemia koronawirusa skłania do oszczędzania i odkładania wydatków"
3 na 4 pracowników z Ukrainy wykonuje w Polsce pracę fizyczną, za którą są całkiem nieźle wynagradzani. Co trzecia osoba otrzymuje na rękę ponad 3 tys. zł miesięcznie. Dodatkowo, pracodawcy często zapewniają pracownikom ze Wschodu atrakcyjne benefity pozapłacowe. Ich miesięczne wydatki w Polsce często mieszczą się w 500 zł. - Ukraińcy pracujący w Polsce od zawsze wydawali niewielki procent swoich zarobków. Obecnie widać, że ta tendencja się pogłębia- mówi AIP ekspert.

Ukraińcy wydają w Polsce coraz mniej. To duży problem dla nas? "Tendencja spadkowa w przyszłości będzie jeszcze bardziej widoczna"
W pierwszym kwartale 2020 roku Ukraińcy zostawili w portfelach przedsiębiorców w Polsce blisko 1,48 mld zł. To najniższy wynik od trzech lat i o ponad 100 mln słabszy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku – wynika z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego. – Kadra ze Wschodu odpowiadała w ciągu ostatnich 5 lat za aż 11% polskiego wzrostu gospodarczego, a niemal 8 miliardów złotych przeznaczonych na konsumpcję w jednym roku to duży zastrzyk gotówki dla naszych przedsiębiorców- zauważa ekspert.

Na polskim rynku pracy zabraknie pracowników z Ukrainy? W dalszym ciągu mogą liczyć na wysokie zarobki, nawet powyżej 20 zł za godzinę
Niemal połowa pracodawców oferuje Ukraińcom ok. 18 zł/h brutto, co trzeci decyduje się na stawkę przekraczającą 21 zł/h brutto. Ponadto, jeszcze pod koniec lutego co czwarta firma deklarowała, że byłaby skłonna zapłacić pracownikowi z Ukrainy więcej „na rękę” niż Polakowi, byle tylko przyciągnąć kadrę ze Wschodu. - Epidemia koronawirusa osłabiła pozycję pracowników z Ukrainy na polskim rynku pracy- zauważa ekspert.

Sezon na truskawki wkrótce - rolnicy martwią się o brak rąk do pracy. Ukraińcy mogą u nas pracować nawet na kwarantannie
Epidemia koronawirusa spowodowała wiele ograniczeń także dla producentów owoców i warzyw. - Zamknięto granice, migracja zarobkowa z Ukrainy zamarła. Czuję się bezradny, bo skąd ja teraz wezmę pracowników do zbioru owoców. Nie wiem czy w ogóle w tym roku będzie się opłacało je zrywać – denerwuje się sadownik z woj. podkarpackiego.

Polacy nie oswoili się z myślą, że jak nie jadą do niemieckiego rolnika, to mogą popracować w Polsce. "Szybko będą musieli się z tym oswoić"
Przedsiębiorcy obawiali się spowolnienia gospodarczego w Polsce już pod koniec lutego br. Niepokój pracodawców przekładał się na ostrożne deklaracje dotyczące zwiększania poziomu zatrudnienia, w tym rekrutacji pracowników z Ukrainy. - Rolnicy mają wielkie problemy, bo Polacy jeszcze nie oswoili się z myślą, że jak nie jadą do niemieckiego rolnika, to mogą popracować w Polsce- tłumaczy w rozmowie z AIP ekspert.

Najpierw koronawirus, później susza. To może zniszczyć podkarpackie plantacje owoców miękkich i nie tylko
Podkarpaccy rolnicy, a przede wszystkim plantatorzy obawiają się, że przez epidemię koronawirusa do Polski mogą nie przyjechać sezonowi pracownicy z Ukrainy. To duży problem, bo jak się okazuje, polski pracownik nie chce pracować za pieniądze, które odpowiadają Ukraińcom, a na podwyżki nie ma co liczyć. Do tego dochodzi jeszcze największa od lat susza, która stopniowo wyniszcza rośliny.
![Koronawirus wywrócił do góry nogami polski rynek pracy. "Dane z lutego już nie są historyczne. One są prehistoryczne" [ROZMOWA]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/e4/ad/5e85e4cc71f2d_o_xsmall.jpg)
Koronawirus wywrócił do góry nogami polski rynek pracy. "Dane z lutego już nie są historyczne. One są prehistoryczne" [ROZMOWA]
- Sytuacja gospodarcza w której się znaleźliśmy jest wyjątkowa i zupełnie nie porównywalna do kryzysów które mieliśmy dotychczas- tłumaczy w rozmowie z AIP Andrzej Kubisiak, ekspert rynku pracy, Polski Instytut Ekonomiczny. - Mam wrażenie, że wielu Polaków rozumie, że obecna sytuacja jest wyjątkowa. Jednak mamy właściwie całe pokolenie pracowników którzy wchodzili na rynek pracy przez ostatnie 10 lat, którzy nie pamiętają czasów kryzysowych- dodaje.

Koronawirus. Kilka tysięcy Ukraińców ewakuowanych przez Przemyśl. Mieszkańcy obawiają się, że obcokrajowców może być więcej
Od piątku z Przemyśla wyjechało kilka specjalnych pociągów z Ukraińcami wracającymi do swojego kraju. W poniedziałek do Kijowa, przez Lwów, wyjechał kolejny pociąg. Mieszkańcy miasta obawiają się, że to dopiero początek ewakuacji, a obcokrajowców może być znacznie więcej.
![Dworzec PKP w Przemyślu czasowo odcięty od świata. Trwa ewakuacja Ukraińców. Teren zabezpiecza policja i straż miejska [ZDJĘCIA]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/69/a5/5e75f224edd68_o_xsmall.jpg)
Dworzec PKP w Przemyślu czasowo odcięty od świata. Trwa ewakuacja Ukraińców. Teren zabezpiecza policja i straż miejska [ZDJĘCIA]
Około 300 Ukraińców przebywa na dworcu PKP w Przemyślu. To efekt odwołania jednego z piątkowych pociągów na Ukrainę. Teren zabezpiecza policja i straż miejska
Najpopularniejsze