Udało się jej odegnać psa, jednak za chwilę zaatakował powtórnie. Widząc, że pies nie ma zamiaru odstąpić od ataku, kobieta postawiła wszystko na jedną kartę. Złapała za kolczatkę, którą czworonóg miał na szyi. Okręciła wokół dłoni. Tak trzymając psa udało się jej dojść do okna właściciela zwierzęcia.
- Okrwawioną ręką zaczęłam uderzać w okno. Wybiegł gospodarz i zabrał psa - opowiada poszkodowana.
Pogotowie zabrało kobietę do jarosławskiego szpitala. Około 23 lekarz dyżurny zawiadomił o zdarzeniu policję. Zaatakowana przez psa kobieta nie była w stanie opisać przebiegu ataku. Dopiero dzisiaj, po zszyciu ran i pomocy lekarskiej można było z nią rozmawiać.
Dzisiaj przed południem dzieci poszkodowanej złożyły na policji zawiadomienie o zdarzeniu.
Więcej w jutrzejszych Nowinach.
Poraniona kobieta już czuje się na tyle dobrze, że może opowiadać o tragicznym zdarzeniu. Z jej opisu wynika, że atakujący ją pies był duży, jednak nie potrafi określić rasy. Na miejscu zdarzenia pracują policjanci.
Więcej o tym tragicznym zdarzeniu znajdziecie jutro w papierowym wydaniu Nowin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zanim stała się gwiazdą, Pakosińska wyglądała jak inna osoba! Poznalibyście ją?
- Absolutne szaleństwo na nowej okładce Maryli Rodowicz. Wygładzili nawet haluksy!
- Tak Kozidrak spełnia się jako babcia. Paparazzi przyłapali ją na luzie i bez doczepów
- Sykut straci posadę w "Tańcu z Gwiazdami"? Oto, co mówi o planach na przyszłość