MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Akademiczki" z Rzeszowa pierwszy raz u siebie

Tomasz Ryzner
W sobotę AZS zamierza wygrać pierwszy w sezonie mecz. Nz. w akcji Dorota Arodź.
W sobotę AZS zamierza wygrać pierwszy w sezonie mecz. Nz. w akcji Dorota Arodź. Krzysztof Kapica
Mecz z rezerwami Wisły Kraków ma być dla ""akademiczek" początkiem marszu w górę tabeli. Rzeszowianki po raz pierwszy w sezonie zaprezentują się przed swoją widownią.

Nasz zespół ma walczyć o awans, ale po 2 kolejkach jest... ostatni w tabeli. To po części efekt porażki na inaugurację w Piasecznie, po części faktu, iż w 2. kolejce AZS pauzował.

- W ostatnim tygodniach dużo rozmawialiśmy. Dziewczyny wiedzą, że zawiodły, są bojowo nastawione i chcą się koniecznie zrehabilitować - mówi Grzegorz Wiśniowski, trener rzeszowianek.
W sobotni wieczór "akademiczki" podejmą rezerwy Wisły Kraków, która ma na koncie 2 porażki.

- Po drugiej stronie nie pojawią się zawodniczki z ekstraklasy, bo Wisła ma mecz z ŁKS-em - informuje Wiśniowski. - Z drugiej strony my już nie mamy co kalkulować, patrzeć, kto jaki skład wystawia. Trzeba wygrać ten mecz, możliwie wysoko. Zawodniczki muszą uwierzyć w swoje możliwości. Wtedy łatwiej będzie pójść za ciosem i ogrywać kolejne przeciwniczki.

AZS sporo czasu w czasie dwutygodniowej przerwy poświęcił na mocne treningi.

- Ostatnie dni przed meczem to już przygotowanie taktyczne. Nie ma żadnych kontuzji, więc nie pozostaje nic innego, jak wygrać pierwszy raz u siebie - dodał coach rzeszowianek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24