Asseco Poland i Nowiny od 2013 roku, tuż przed świętami, wspierają potrzebujące rodziny. Odwiedziliśmy rodzinę z Niska

Przywiezione przez nas prezenty sprawiły najwięcej radości dzieciom: 5-letniej Karolince i 3-letniemu Michałowi.

Pomału, z błyskiem w oczach i uśmiechem na twarzy wypakowywali z pudełek przywiezione przez nas produkty. Było dużo radości i wzruszeń.

- O mam nowy kubeczek i pastę do zębów - cieszyła się Karolinka. - O kawa dla taty...

Państwo Kajzerowie od 5 lat są małżeństwem. Poznali się w domu dziecka, gdzie obydwoje spędzili młode lata. Teraz sami mieszkają w małym domu w Nisku. To skromnie urządzone, ale bardzo ciepłe i czyste mieszkanko.

- Kupiłem ten domek 11 lat temu i samodzielnie wszystko remontowałem - opowiada pan Grzegorz. - Jeszcze jest dużo do zrobienia, ale pomału daję radę. Dom ogrzewamy piecykami, bo nie mamy centralnego ogrzewania. Takie ogrzewanie trochę kosztuje, a skąd na to wszystko brać pieniądze. Dobrze, że mamy zrobioną łazienkę - dodaje.

W rodzinie Kajzerów tylko pan Grzegorz pracuje. Ciężko im żyć z jednej pensji. Na utrzymaniu mają dom i dwójkę małych dzieci. Żona pana Grzegorza choruje. - Wcześniej byłem na opiekuńczym. Opiekowałem się chorą żoną i dziećmi. Żona cierpi na padaczkę. Jest na lekach, które będzie brała do końca życia. Leki też trzeba kupić - opowiada.

- Mam też poparzone ciało - pokazuje pani Natalia. - Jak byłam dzieckiem miałam wypadek - mówi łamiącym się głosem nasza rozmówczyni.

Charytatywna akcja sprawia radość innym

Na pomysł charytatywnej akcji w 2013 roku wpadli pracownicy rzeszowskiej firmy Asseco Poland i Nowin.

Co roku tuż przed świętami Bożego Narodzenia możemy obdarować kilka potrzebujących rodzin z Podkarpacia.

Każda z rodzin otrzyma rzeczy, których najbardziej potrzebuje i też takie, o których marzą dzieci.