Ekipa Exact Systems Hemarpol Norwid sprawiła dużą sensację zwyciężając na wyjeździe Grupę Azoty JAKSĘ Kędzierzyn-Koźle 3:1. W siódmej kolejce częstochowianie postarali się o kolejną dużą niespodziankę ogrywając u siebie Skrę Bełchatów także 3:1. Było to premierowe zwycięstwo beniaminka we własnej hali. Zapowiadają, że to jeszcze nie koniec dobrych wyników. Pozostałe spotkania siatkarze spod Jasnej Góry przegrywali za trzy punkty i po siedmiu kolejkach z dorobkiem sześciu oczek zajmowali dwunaste miejsce.
Resovia ma na koncie pięć wygranych i dwie porażki i musi gonić czołówkę, która nie zwalnia tempa. Resoviacy przeciwko Indykpolowi Olsztyn rozegrali najlepszy mecz w sezonie ligowym, przeciwko Francuzom zaliczyli poważną wpadkę. Wypada wierzyć, że otrząsnęli się już z tego niepowodzenia i pod Jasną Górą zaprezentują się tak, jak powinni, czyli dobrze.
W niedzielnym spotkaniu są zdecydowanym faworytem i nie powinni pozwolić sobie na żadne straty punktów, choć gospodarze zapewne będą stawać na palcach, aby postarać się o niespodziankę numer trzy. Byłoby nią urwanie „czegoś” resoviakom z pełnej puli. W każdym razie kibice rzeszowskiej drużyny mówią, że akurat w tę niedzielę nie chcą żadnego sportowego cudu pod Jasną Górą. Zawodnicy zdają sobie sprawę, że nie mogą zawieść.
- Moim zdaniem, to bardzo podobny mecz do tego z Tours. Jesteśmy zdecydowanie faworytem, ale to może nas zgubić. Musimy skupić się na tym, żeby zagrać bardzo dobre spotkanie we wszystkich elementach, nie dać się zaskoczyć, bo drużyna z Częstochowy pokazała, że potrafi grać dobrze i wygrywać na swoim trudnym terenie
- mówi Jakub Kochanowski, środkowy Asseco Resovii.
Będzie to pierwsze spotkania obu drużyn w zawodowej lidze. Resovia grała w przeszłości z zespołami z Częstochowy, ale występowały one pod marką AZS-u. Z Norwidem zmierzy się po raz pierwszy. Jako ciekawostkę można odnotować, że obie firmy zmierzyły się w meczu fazy grupowej turnieju PreZero Grand Prix Polskiej Ligi Siatkówki 2023. Rzeszowska młodzież pokonała Norwida 2:0 (25:13, 25:21).
- Nastawienie na pewno będzie bojowe. Będziemy walczyć o każdy punkt, a także starać się, żeby wygrać ten pojedynek, jak każdy z kolei. Powalczymy o każdą piłkę
- mówi w rozmowie z klubowym portalem środkowy Bartłomiej Janus, środkowy beniaminka, którego trenerem jest Leszek Hudziak.
Team spod Jasnej Góry ma w swojej kadrze, podobnie jak Resovia, pięciu zagranicznych graczy. Mecz rozegrany zostanie w hali sportowej Częstochowa przy ulicy Żużlowej o godzinie 17.30. Relacja na żywo w Polsacie Sport.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?