MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Asseco Resovia rozpoczyna jutro maraton

bell
Pierwszym styczniowym rywalem Asseco Resovii będzie Jastrzębie.
Pierwszym styczniowym rywalem Asseco Resovii będzie Jastrzębie. Krzysztof Kapica
Koniec przerwy, siatkarze ekstraklasy wracają do gry. Asseco Resovia styczniowy maraton w PlusLidze i Lidze Mistrzów rozpocznie środowym pojedynkiem z Jastrzębskim Węglem.

To hitowe spotkanie pierwszej w 2014 roku kolejki rozpocznie się o godz. 17.30. Tradycyjnie już chętnych obejrzenia w akcji obu czołowych polskich ekip, jest o wiele więcej niż miejsc na Podpromiu. Bilety w rezerwacji rozeszły się w oka mgnieniu.

Na szczęście pretendentów do tytułu mistrzowskiego i do gry w... Final Four Ligi Mistrzów pokaże telewizja. W sumie w tym miesiącu na szklanym ekranie resoviacy, którzy rozegrają wciągu 22 dni siedem meczów, będą gościć pięciokrotnie.

Kibice już się stęsknili za swoją drużyną, którą ostatni raz w akcji w meczu o stawkę oglądali 18 grudnia przeciwko Paris Volley. Resoviacy grać będą praktycznie, co trzy dni, w weekendy oraz we wtorki i środy.

Trzeba się było do tego wysiłku i sportowych wyzwań nie tylko stycznia, ale także kolejnych miesięcy bardzo dobrze przygotować. Rzeszowianie, oprócz krótkiej świątecznej przerwy, spędzili ostatnie trzy tygodnie bardzo pracowicie.

Mistrzowie Polski sprawdzili formę i gotowość startową w dwóch sparingach z Cerrad Czarnymi Radom. Piątkowy zakończył się pewną wygraną rzeszowskiej drużyny 4:0, a w sobotę zespoły zagrały na remis 2:2.

Trenerzy - Andrzej Kowal (Asseco Resovia) i Robert Prygiel (Cerrad Czarni) umówili się, że mecze składać się będą z czterech setów. Wyniki zresztą, co podkreślali zawodnicy i szkoleniowcy, nie były najważniejsze. W piątek w rzeszowskiej drużynie rozgrywał m.in. młody Łukasz Kozub.

- Nie zagraliśmy w pełnym składzie. Te mecze były, jak kontrola jakości po przerwie świąteczno-noworocznej, bo styczeń będzie bogaty w spotkania - oceniał nasz libero Krzysztof Ignaczak.
Obie drużyny wystąpiły bez reprezentantów uczestniczących w turniejach kwalifikacyjnych (3-5 bm.) do mistrzostwa świata 2014. W Resovii zabrakło Jochena Schopsa (Niemcy), Nikołaja Penczewa (Bułgaria) i Oliega Achrema (Białoruś), a w Cerrad Czarnych nie zagrali Jozef Piovarći i Wytze Kooistra (Holandia).

Schops i Penczew, którzy wywalczyli ze swoimi reprezentacjami awans do polskiego czempionatu dołączyli już do kolegów z Asseco Resovii, a Achrem ma zameldować się nad Wisłokiem we wtorek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24