Asseco Resovia wraca z Częstochowy ze zwycięstwem. Była zdecydowanie lepsza, ale robiła błędy. MVP Stephen Boyer

Bardzo dobrą partię teamie znad Wisłoka rozegrał Jakub Kochanowski. W zespole beniaminka spod Jasnej Góry podobał się Dawid Dulski. Resoviacy wygrali zasłużenie, byli lepsi od rywali, ale popełniali stanowczo zbyt dużo błędów.

Rzeszowianie właśnie po błędach gospodarzy w ataku uciekli im szybko w pierwszym secie na dystans pięciu punktów (12:7). Jakub Kochanowski przymierzył z krótkiej na 14:10. Z drugiej strony siatki mocno zbijał Dulski, dobrze zagrywał Byron Keturakis i było tylko 16:15 dla faworyzowanych gości z Rzeszowa. Giampaolo Medei zaprosił swój zespół na rozmowę, aby zachował on większą czujność w przyjęciu. Do gry włączył się Stephen Boyer (20:16), Klemen Cebulj z drugiego skrzydła poprawił na 23:18, Kochanowski zagrał asa, a seta zakończył kiwką Karol Kłos. Nie było wielkiej gry, ale Resovia wygrała pewnie.

W drugim secie beniaminek spod Jasnej Góry grał odważnie na zagrywce i ataku. Po mocnych zbiciach Dulskiego gospodarze przeważali dwoma punktami (9:7 i 11:9). Po dwóch blokach Resovii i dwóch błędach miejscowych dwoma oczkami przeważali goście, którzy zdobyli cztery punkty z rzędu. Damian Kogut wyrównał na 14:14. Boyer strzelił dwa asy (17:14). Za chwilę, mimo serii błędów na zagrywce, team z Rzeszowa prowadził 24:22. Boyer jednak trafił piłką w antenkę i zaczęła się emocjonująca, twarda gra na przewagi. Dwa ostatnie punkty zdobył zagrywką i atakiem Dulski. Goście zapłacili cenę za błędy na zagrywce.

W trzecim secie rzeszowianie wyciągnęli wnioski z tego, co zrobili w partii numer 2 i kontrolowali grę. Już nie ryzykowali w polu zagrywki. Po akcji Louatiego wygrywali 8:5 i systematycznie powiększali przewagę. Na 12:7 i 17:12 podwyższał atakiem Boyer. Ostatnią piłkę skończył Louati.

Czwarta odłsłona była podobna do trzeciej. Resoviacy wypracowali sobie kilkupunktową przewagę i trzymali ambitnych rywali na dystans. Po akcji Louatiego było 9:4, Boyer poprawił na 15:11, Louati zagrywka na 18:13, Defalco na 22:16 i on też zakończył ten mecz.

Norwid: Keturakis 1, Sobański 3, Hain 6, Kogut 10, Janus 3, Dulski 23, Takahashi (libero) oraz Borkowski, Boguerra 8. Kowalski, Jaskuła (libero), Espeland 2, Kowalski. Trener Leszek Hudziak.

Resovia: Drzyzga, Defalco 18, Cebulj 2, Kochanowski 12, Kłos 6, Boyer 29, Zatorski (libero) oraz Louati 8, Bucki, Rejno, Kędzierski. Trener Giampaolo Medei.

Sędziowali: Sławomir Gołąbek i Marcin Weiner. Widzów: 2796. MVP: Stephen Boyer.