Asseco Resovia wygrywa z Zenitem 3:1

Było to towarzyskie spotkanie klubowego mistrza z klubowym wicemistrzem Europy firmowane, jako rewanż za finał Ligi Mistrzów 2015. W Berlinie 3:0 wygrał Zenit. Można więc powiedzieć, że rewanż mistrzom Polski w pełni się udał. MVP pojedynku został Lukas Tichacek, który świetnie dyrygował resoviakami.

Asseco Resovia - Zenit Kazań 3:1 (22:25, 25:21, 25:21, 25:23)

Resovia: Tichacek, Jaeschke, Dryja, Achrem Paszycki, Witczak, Ignaczak (libero) oraz Perłowski, Śliwka. Trener Andrzej Kowal.

Zenit: Bagriej, Anderson, Kuleszow, Leon, Poletajew, Gutsaljuk, Babiczew (libero) oraz Kobzar, Spirydonow. Trener Aleksander Serebrennikow.

Sędziowali: Mirosław Pałka i Leszek Kapłon (obaj Rzeszów). Widzów 4200. MVP: Lukas Tichacek.

Mimo, że w obu drużynach zabrakło reprezentantów krajów, którzy grają Berlinie, w turnieju kwalifikacyjnym, towarzyska potyczka klubowego mistrza Europu z klubowym wicemistrzem podziała jak magnes. Stęsknionym siatkówki fanom, którzy szczelnie wypełnili trybuny, spotkanie się podobało. Obie drużyny grały na luzie, a ponieważ obie mają w swoich szeregach gwiazdy, kibice oglądali wiele ciekawych akcji. Były asy, soczyste ataki ze skrzydeł i ze środka, świetne obrony. Gwiazdą wieczoru był Wilfredo Leon, najlepszy siatkarz świata.

Zdjęcia z meczu Asseco Resovii z Zenitem

Po ataku Thomasa Jaeschkego Resovia prowadziła 10:8. Zenit dodał gazu i prowadził 20:16. Po trzech błędach z rzędu goście wygrywali już tylko 20:19. Końcówka należała do mistrza Rosji i klubowego mistrza Europy.

W drugiej partii mistrz Polski przeważał 8:5. Po punktowej zagrywce Oliega Achrema rzeszowski zespół przeważał 13:9, 16:11, 18:15. Rosyjski zespół odrabiał starty, ale kiedy zawodnicy Zenitu trzy razy odbili się od rzeszowskiego bloku i skutecznie zaatakował Achrem podopieczni trenera Andrzeja Kowala uciekli utytułowanemu rywalowi na 23:18. Kolejne mocne zbicie kapitana resoviaków dało jego zespołowi piłkę setową (24:20). Kropkę nad "i" postawił z krótkiej Dmytro Paszycki.

Trzecia partia po blokach Paszyckiego zaczęła się od 4:1 dla gospodarzy. Rosjanie rewanżowali się tym samym. Resovia jednak całay czas miała inicjawywę. Oto kolejne notowania na tablicy: 11:8 po akcji Jaeschkego, 14:10 po ataku Śliwki, 16:12 po zbiciu Paszyckiego, 18:13 po asie Tichacka i 19:13 po kolejnej akcji Śliwki, 22:18 po zagrywce Dryi i 23:20 po bombowym zbiciu z krótkiej Paszyckiego, po którym Podpromie az zatrzęsło się od oklasków, 24:20 po ataku Śliwki, który skończył trzeciego seta.

W czwartej odsłonie po pajpie Achrema było 12:8 dla naprawdę dobrze grającej w każdym elemencie Resovii. Kapitan resoviaków sprawił, że na drugiej przerwie technicznej nasza drużyna wygrywała 16:11 i 17:13. Zenit wyrównał na 19:19. Po emocjonującej końcówce górą byli nasi zawodnicy.

Podczas meczu, który rozgrywany był pod patronatem prezydenta Rzeszowa i marszałka województwa podkarpackiego, zaprezentowano koszulki z autografami Wilfredo Leona, które wraz ze spodenkami i piłką z finału Ligi Mistrzów 2015, można do 19 stycznia można licytować na Allegro. Dochód z licytacji przeznaczony zostanie na budowę Domu Lekarza przy szpitalu im. kard. Kozlowieckiego w Zambii. Ideę tę, oprócz Leona, wspierają także m.in. Małgorzata Glinka, Mariusz Wlazly i Marcin Gortat.

Organizatorzy meczu - RKS Boleslaw i Towarzystwo Przyjaciół Baletu przeznaczają dochód z tego meczu na kolejną atrakcyjną imprezę dla mieszkańców Rzeszowa i Podkarpacia - w kwietniu organizowany jest w Filharmonii Podkarpackiej, spektakl baletowy Doktor Oj-Boli oraz występy grup baletowych z Niemiec, Rosji, Polski i Izraela, w tym grupy tancerzy Teatru Bolszoj z Moskwy.

Od środy do piątku świetni zawodnicy i emocje w turnieju O Puchar Prezydenta Krosna.