Rzeszowianie nie ukrywają, że liczą w tym meczu 6. kolejki na zdobycie całej puli i awans w tabeli. Na razie ich bilans nie jest olśniewający - trzy zwycięstwa i dwie porażki, osiem punktów i siódma pozycja w tabeli. Po tym, jak dołączył do drużyny Stephen Boyer, zgranie z każdym meczem jest coraz lepsze, forma też, starcia z czołówką ligi zaliczone, oczekiwania kibiców na dobrą grę i zwycięstwa są zrozumiałe.
- Indywidualna forma każdego z nas idzie w górę i będzie coraz lepiej wyglądać - twierdzie Fabian Drzyzga, kapitan rzeszowskiej drużyny, która w sobotę ograła do zera osłabioną, ale zawsze wymagającą i niebezpieczną Zaksę.
Podopieczni trenera Daniela Plińskiego, po trzech meczach przegranych w tie-breakach, przełamali się wreszcie w 5. kolejce w Częstochowie, gdzie odnieśli pierwsze zwycięstwo w obecnym sezonie i nie był to żaden cud. Stalowcy rozbili beniaminka ekstraklasy - Exact Systems Hemarpol Częstochowa 3:0. Ekipa z Nysy od początku sezonu musi radzić sobie bez swojego asa numer jeden, czyli Macieja Muzaja, który leczył kontuzję mięśni brzucha. Czy były zawodnik Asseco Resovii już dziś wróci do gry? Nie można tego wykluczyć. Jeżeli tak, to tylko na jakości zyska widowisko i szanse gospodarzy na dobry wynik w dzisiejszym, jednym ciekawszych spotkań 6. kolejki, wzrosną.
Wobec nieobecności Muzaja, w ataku stalowców bardzo dobrze spisuje się Remigiusz Kapica, który prowadzi w rankingu zagrywających i jest czwarty w klasyfikacji najlepiej punktujących. Dobrze spisuje się także Michał Gierżot.
Kibice z Nysy zobaczą na pewno interesujący pojedynek. W rzeszowskiej drużynie pod znakiem zapytania stał występ Toreya Defalco, który przeciwko Zaksie pokazał się na boisku z zabandażowaną lewą dłonią tylko w jednej akcji. - To nic groźnego - taki komentarz usłyszeliśmy od przedstawiciela drużyny w odpowiedzi na pytanie zadane po meczu z Zaksą o uraz amerykańskiego przyjmującego. Dziś już mamy potwierdzenie, że TJ może dziś zagrać. I zapewne zagra.
Będzie to dwunasty mecz w lidze obu drużyn. W dotychczasowych Stal wygrała tylko raz, ale było to bardzo dawno temu, bo w sezonie 2004/2005. Dziś zdecydowanym faworytem są goście, którzy mocną zagrywką są w stanie skruszyć także Stal. Mecz pokaże na żywo Polsat Sport. Start o godzinie 16.
W sprzedaży online są już do nabycia bilety na sobotnie (14.45) na spotkani na Podpromiu z Indykpolem Olsztyn.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki
- Ważne oświadczenie Jolanty Fraszyńskiej. "Mój coming out"