Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Atak zimy w Bieszczadach spowodował ogromne straty w lasach

Krzysztof Potaczała
FOT. WOJCIECH ZATWARNICKI
Powalone drzewa, zniszczone młodniki i ogrodzenia upraw - tak wygląda las w Bieszczadach po zeszłotygodniowym ataku zimy.

Według wstępnych szacunków, na ziemię legły drzewa o masie 235 tysięcy metrów sześciennych. Zwały mokrego śniegu połamały młode drzewka na powierzchni 4 tysięcy hektarów, trzeba będzie też odbudować 550 km ogrodzeń upraw leśnych.

- Nagła zima najbardziej dała się we znaki w nadleśnictwach bieszczadzkich -mówi Edward Marszałek, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie. - Spadające pod ciężarem śniegu drzewa uszkodziły trzy budynki mieszkalne jeden budynek gospodarczy służby leśnej, zerwały wiele linii średniego napięcia i stację transformatorową.

Szef Nadleśnictwa Stuposiany wprowadził zakaz wstępu do lasu. Gałęzie drzew łamały się jak zapałki, na drogach leżą też całe drzewa. W wysokich Bieszczadach wciąż zalega jeszcze ponad pół metra śniegu, dlatego całościowe szacowanie szkód zacznie się za kilka dni.
Najpoważniejsze i najbardziej pilne do naprawienia będą zapewne szkody w ogrodzeniach upraw. Odsłonięte młode drzewostany mogą bowiem zostać zniszczone przez dzikie zwierzęta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24