Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Auto utonęło na… drodze w pow. tarnobrzeskim

Marcin Radzimowski
- Woda zalała silnik. Auto nadaje się w zasadzie do kasacji - denerwuje się Eugeniusz Pikus
- Woda zalała silnik. Auto nadaje się w zasadzie do kasacji - denerwuje się Eugeniusz Pikus Marcin Radzimowski
Wystarczyła chwila nieuwagi i przez otwarte drzwi do citroena zaczęła się wlewać woda. Samochód nie wpadł do rzeki, ale jechał po… nowej drodze dojazdowej do mostu na Łęgu.

Drogę wybudowano na terenie zalewowym (w międzywalu). Gdy poziom wody w Łęgu jest wysoki i wylewa się ona z koryta, międzywale zostaje zalane, a tym samym i nowo wybudowana droga. Tak było w ostatnich dniach po ulewnych deszczach.

- To karygodne, co tu się wyprawia - złościł się Eugeniusz Pikus, przedsiębiorca z pobliskich Sokolnik, który w sobotę rano jadąc na most z Orlisk, wjechał wprost do wody. - Ta inwestycja jest bublem, a samochody będą tu wpadały codziennie. Doga zalana, a tu ani szlabanu, ani nawet taśmy zabezpieczającej nie ma.

- A co będzie w nocy? Ile osób nieświadomie wjedzie do wody, bo nie będzie nic widać? - zastanawiali się mieszkańcy Orlisk patrząc, jak strażacy wyciągają unieruchomione auto.

Ze wstępnych wyliczeń wynika, że podniesienie odcinka drogi o metr i zamontowanie pod nią dwóch przepustów, które przy podwyższonym stanie wody ułatwiłyby jej przepływ pod drogą, to wydatek 150 tys. zł.

Władze gminy taki a nie inny projekt mostu i drogi dojazdowej tłumaczą brakiem pieniędzy, ale nie można wykluczyć, że będą musiały ugiąć się przed sugestiami mieszkańców i droga zostanie przebudowana.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24