Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Autostradą do Krakowa pojedziemy we wrześniu [WIDEO]

Bartosz Gubernat
W wielu miejscach trzeba już tylko ustawić ekrany dźwiękochłonne i ułożyć ostatnią warstwę asfaltu.
W wielu miejscach trzeba już tylko ustawić ekrany dźwiękochłonne i ułożyć ostatnią warstwę asfaltu. Bartosz Gubernat
Sprawdziliśmy, jak postępują prace na autostradzie A4 Dębica - Tarnów.

- Najwięcej problemów mieliśmy z ponad 1,3 kilometrową estakadą w rejonie Dębicy. Poprzedni wykonawca zostawił ją na takim etapie budowy, że nie mieliśmy pewności, czy po dokończeniu prac będzie to obiekt trwały. Na szczęście po wprowadzeniu kolejnych programów naprawczych wychodzimy na prostą i pierwsza z dwóch nitek wkrótce będzie gotowa - mówi Wojciech Majdyś z firmy Budimex S.A.

Odcinek A4 Dębica - Tarnów ma 35 km długości. Zgodnie z planem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad miał być gotowy w sierpniu 2012 roku, ale jego wykonawca, firma Hydrobudowa zbankrutował.

Kontrakt w maju ubiegłego roku przejęło konsorcjum firm Heilit+Woerner i Budimex. Najpierw w październiku ubiegłego roku oddało do ruchu węzeł "Dębica-Pustynia", co pozwoliło uruchomić odcinek Rzeszów - Dębica. Następnie przystąpiło do dokończenia pozostałych robót. Wczoraj przedstawiciele wykonawcy zapewnili, że wyprzedzili harmonogram o ponad miesiąc i 30 września droga będzie gotowa.

- Na dzisiaj stan zaawansowania prac to ok. 75 procent, ale trzy miesiące wystarczy, aby oddać do ruchu obie jezdnie - mówi Daniel Czaja z firmy Heilt+Woerner.

- Pozostałe prace, m.in. przy drogach serwisowych i miejscach obsługi podróżnych będziemy prowadzić później i zakończymy je na przełomie maja i czerwca przyszłego roku. Kierowcy tego jednak nie odczują, bo pod względem drogowym dostaną pełnowartościową autostradę - dodaje.

Jedyne zwężenie drogowcy zastosują na wspomnianej estakadzie.

- Gotowa będzie jedna nitka. Dziś zaczynamy tu montaż barier, w piątek ruszymy z ustawianiem ekranów dźwiękochłonnych. W sierpniu ułożymy ostatnią warstwę asfaltu. Daty oddania do ruchu drugiej nitki na razie nie podam, bo zależy to od wyników kolejnych prac naprawczych, jakie musimy prowadzić po poprzednim wykonawcy - mówi Wojciech Majdyś.

Autostradę buduje ponad tysiąc osób

W tej chwili na palcu budowy autostrady pracuje ponad tysiąc osób. Zaczynają o godz. 6 rano, kończą o 21. Najwięcej, 200 robotników uwija się przy budowie estakady, która jest określana jako jeden z najtrudniejszych obiektów na polskich autostradach.

- Waga prętów zbrojeniowych użytych do jej budowy to 10,5 mln kilogramów, czyli tyle, co półtora wieży Eiffla. Gdyby z kabli sprężających, zwiększających nośność betonu utworzyć jeden ciąg, otrzymalibyśmy odcinek długi na 2500 km. Samych pali pod estakadę wykonano w sumie 9,5 km, a każdy ma 1,5 m średnicy. To naprawdę ogromne przedsięwzięcie - mówi W. Majdyś.

Najbardziej zaawansowany jest trzykilometrowy fragment w połowie odcinka, który w razie potrzeby posłuży jako lotnisko wojskowe.

- Na jego początku i końcu budujemy miejsca postoju dla samolotów. Bariery oddzielające pasy ruchu nie zostaną zamontowane na stałe. W razie potrzeby będzie można je w ciągu jednego dnia zdemontować i zamienić drogę w pas startowy - mówi Daniel Czaja.

Ten fragment drogi jest już pokryty ostateczną warstwą asfaltu i brakuje na nim już tylko linii. Na pozostałych częściach finalna warstwa nawierzchni będzie układana we wrześniu.

Mimo przyspieszenia GDDKiA jest daleka od euforii, bo nadzorujący prace krakowski oddział liczył ze drogę uda się otworzyć już w lipcu.

- Negocjowaliśmy taki termin, ale wykonawca chciał za przyspieszenie robót dodatkowych 30 mln zł. M.in. za zmianę technologii budowy. Łagodna zima pokazała, że nie było do tego podstaw - wyjaśnia Tomasz Pałasiński, dyrektor krakowskiego oddziału GDDKiA.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24