Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

AZS OPTeam Res-Drob Rzeszów wygrał, jak chciał

tryzner
W akcji Urszula Rosochacka.
W akcji Urszula Rosochacka.
AZS rozgromił Ostrovię 80:30, a że w Pabianicach doszło do sensacji, umocnił się na pierwszej pozycji w I-ligowej tabeli.

Po meczu na usta cisnęło się pytanie: jakim cudem AZS przegrał w Ostrowie (83:88 po dogrywce).

- Mieliśmy kontuzje, choroby, nie grała Agnieszka Kret. Magda Bibrzycka nie trafiła wolnych i pechowo przegraliśmy - wspominał Wojciech Downar-Zapolski. - Przyznam, że w rewanżu spodziewałem się trudniejszego meczu. Ostrovia walczy przecież o czwórkę.

Mecz okazał się miły, łatwy i przyjemny, bo rzeszowianki popracowały w obronie i rywalki mogły zapomnieć o łatwych rzutach. Agata Krygowska, która w Ostrowie zaliczyła 32 punkty (8 trójek) była bezradna. Jej koleżanki podobnie.
AZS wygrał, choć dwie piątkowe podkoszowe nie trafiły ani razu do kosza. Agnieszka Kret grała jednak mało, a Karolina Łodygowska nie mogła się doczekać porządnych podań, do tego miała problem z faulami (piąty złapała na początku 4 kwarty). Pod deskami radziły sobie ich koleżanki, w tym Magda Bibrzycka, często operująca na pozycji nr 5. Po raz kolejny stylowo do celu trafiała Elżbieta Mukosiej, Urszula Rosochacka rzadziej "wbijała się pod kosz", a więcej, niż zwykle celowała z półdystansu, pewnie poczynała sobie Karolina Hogendorf.
Wszystko to stanowi dobry prognostyk przed zbliżającym się kolejnym etapem rozgrywek. O awans zagrają w nim po 4 najlepsze ekipy z obu grup z zaliczeniem meczów z rywalami ze swoich grup. Akcje AZS-u zwiększa sensacyjna porażka pabianiczanek z rezerwami CCC. Jeśli w czwórce znajdą się polkowiczanki lub Siemaszka, ekipie z Pabianic zaliczone zostaną 3 porażki (naszej 2). Biorąc pod uwagę fakt, że rzeszowianki w pucharze PZKosz łatwo ograły Uniwersytet Warszawski, wicelidera grupy A, droga do ekstraklasy nie wydaje na wyboistą.

- Spokojnie, zostało jeszcze dużo grania, musimy być skoncentrowani. Żadna przewaga niczego nie gwarantuje. Pokazał to choćby mecz piłkarzy ręcznych Szwecji i Polski - dodał coach AZS-u.
AZS OPTeam RES-DROB RZESZÓW - OSTROVIA OSTRÓW WLKP. 80:30 (17:5, 25:6, 13:6, 25:13)
AZS: Łodygowska 0, Bibrzycka 17 (8 zb.), Furdak 9, Kret 0, Rafałowicz 8 (3 as., 3 prz., 5 str.) oraz Mukosiej 10 (3 prz.), Rosochacka 10 (1x3, 3 prz.), Baran 6 (2x3, 6 as.), Hogendorf 10, Górecka 6 (1x3), Kąsek 4 (1x3).
OSTROVIA: Cebulska 3, Misiek 3, Parysek 2, Krygowska 0, Nowicka 3 oraz Klimczak 0, Paździerska 8 (7 str.), Mielczarek 0, Rosa 9, Czaska 2. WIDZÓW: 120.

Pomeczowe wypowiedzi w poniedziałkowym Stadionie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24