Bakterie już nie pływają

Odkryta pływalnia miała być otwarta pod koniec ubiegłego tygodnia. A jednak amatorzy kąpieli podczas ostatniego weekendu zostali odprawieni z kwitkiem.
- Woda w basenie jest zatruta - taka wiadomość błyskawicznie obiegła miasto. Dla wielu mieszkańców Tarnobrzega nieczynny basen stał się kolejnym potwierdzeniem, że także woda z miejskiego wodociągu, podobnie jak przed rokiem, jest zanieczyszczona.
- W próbkach wody z basenu stwierdziliśmy obecność bakterii coli oraz gronkowce - stwierdziła Krystyna Frąszczak, kierownik laboratorium higieny komunalnej tarnobrzeskiej delegatury Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rzeszowie.
Choć bakterie coli i gronkowce są niebezpieczne dla zdrowia, zdaniem specjalistów z Sanepidu, obecność bakterii w tarnobrzeskim basenie nie jest niczym wyjątkowym. Zdarza się to także w wielu innych. Przyczyna leży w tym, iż niecka pływalni jest odkryta, co sprzyja zanieczyszczaniu.
Zalecenia Sanepidu były proste - oczyszczenie niecki i dezynfekcja wody.
- Bezzwłocznie zastosowaliśmy się do tych wskazówek - mówi Stanisław Żwiruk, zastępca dyrektora OSiR. - Jeśli kolejne badania wykażą obecność bakterii w otwartym basenie, ponownie otworzymy pływalnię krytą.
Jak ustaliliśmy, w brodziku krytej pływalni Sanepid niedawno także stwierdził przekroczenie dopuszczalnych norm zanieczyszczenia wody.
- W brodziku kąpią się dzieci, łatwiej więc o pewne zanieczyszczenia - tłumaczy Żwiruk.
Jak sprawdziliśmy wczoraj, oczyszczenie niecki letniego basenu oraz wymiana wody przyniosły efekt - Sanepid dopuścił basen do użytkowania. Pojawili się pierwsi amatorzy kąpieli. Nieczynny był jeszcze tylko brodzik, gdzie młodzi chłopcy grali... w piłkę. Wkrótce jednak również i tam pojawi się woda.

Małgorzata Korczyńska - dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Tarnobrzegu:

- Nie było żadnego związku pomiędzy jakością wody w naszych wodociągach a brakiem zezwolenia na otwarcie basenu. To była tylko sprawa gospodarza tego obiektu. Jakieś nieczystości znajdowały się albo w samej basenowej niecce, albo w wewnętrznej sieci wodociągowej klubu sportowego.