Obie drużyny od pierwszych minut zagrały z ogromna determinacją. Po pięciu minutach było 2:2, a na parkiecie dominowała walka o każdą piłkę. Po dwóch następnych minutach było 4:2 dla gospodarzy. Mielczanie rozkręcali się z każdą minutą, w dziewiątej minucie było już 6:3, a w piętnastej mielczanie prowadzili 9:5 i trener Zagłębia zmuszony był po prosić o przerwę. Czas niewiele przyjezdnym pomógł, szczególnie że zaraz do siatki trafił Adam Babicz, a w 18 minucie bezpośrednią czerwoną kartką ukarany został Patryk Iskra. Chwilę później Stal prowadziła już 12:7. W końcowych minutach pierwszej połowy goście jednak na tyle opanowali swoją grę, że zdołali zmniejszyć dystans do trzech trafień.
Początek drugiej połowy to kontynuacja gry z końcówki pierwszej odsłony. Niestety wspomniane minuty były początkiem poważnych problemów mielczan. Stal złapała zadyszkę, a goście zaczęli łapać rytm gry, co pozwoliło im doprowadzić do remisu w okolicach 40 minuty. Z biegiem czasu gospodarze stracili skuteczność, w ich ofensywnej grze coś się zacięło. Inna sprawa, że w bramce Zagłębia fenomenalnie bronił Marcin Schodowski, który raz po raz odbijał rzuty mieleckich graczy (przez trzynaście minut nie dał się pokonać). Po drugiej stronie również świetnie bronił Dawid Dekarz. Niestety Zagłębie wraz z upływającym czasem zaczynało budować sobie przewagę. Nadzieja na dobry wynik w serca mieleckich kibiców wlał jeszcze Igor Graczyk (najskuteczniejszy zawodnik Stali), który zdobył dwie bramki z rzędu i miejscowi tracili już tylko jedną bramkę. Końcowe fragmenty niestety należały do gości, którzy trafili jeszcze dwa razy i na rewanż we własnej hali wyjdą z zaliczką trzech bramek.
Handball Stal Mielec - Zagłębie Lubin 19:22 (14:11)
Stal: Dekarz, Czerwiński, Wiśniewski - Wilk 1, Nowak 2, Babicz 2, Kotliński, Graczyk 7, Napierała 6, Valyntsau 1, Kaźmierczak, Smoliński, Goliszewski, Włoskiewicz, Osmola. Trener Rafał Gliński.
Zagłębie: Byczek, Procho, Schodowski – Stankiewicz 1, Moroń 4, Krupa 2, Hluszak 2, Pietruszko 1, Hajnos, Michalak 3, Bogacz 2, Drozdalski 3, Iskra 1 cz [18-faul], Bekisz 3. Trener Tomasz Kozłowski.
Sędziowali Bąk i Ciesielski (Zielona Góra)
Kary: 6 i 8 min
Widzów: 250.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"