Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Basen w Iwoniczu-Zdroju zamknięty na kłódkę

Ewa Gorczyca
Gmina nie zmodernizuje basenu przy ul. Leśnej, bo się nie opłaca. A budowy nowego nie ma w planach.
Gmina nie zmodernizuje basenu przy ul. Leśnej, bo się nie opłaca. A budowy nowego nie ma w planach. Fot. Tomasz Jefimow
To już pewne. W Iwoniczu-Zdroju, najbardziej znanym podkarpackim kurorcie, nie będzie otwartego kąpieliska. Przynajmniej przez kilka najbliższych lat.

Basen nie nadaje się do kąpieli - stwierdził sanepid.

Gmina go nie zmodernizuje, bo się nie opłaca. A budowy nowego w planach nie ma.

W ub. roku iwonicki basen zamknięto, po tym jak dzierżawca zrezygnował z jego prowadzenia. Nic dziwnego, bo w kompleks rekreacyjny przy ul. Leśnej nie inwestowano od 40 lat i coraz trudniej było go utrzymać.

Nie wystarczy pomalować

Władze gminy próbowały uratować basen doraźnymi działaniami - pomalowano nieckę, wymieniono uszkodzone płyty. Łudziły się, że w tym sezonie uda się otworzyć kąpielisko.

- Nic z tego nie wyszło - rozkłada ręce Paweł Pernal, burmistrz Iwonicza-Zdroju. - Sanepid nie dopuścił basenu do użytku.

Oba baseny (duży i brodzik) są przestarzałe. Nie mają systemu filtracji.

- Wystarczy deszcz i woda nie nadaje się do kąpieli - tłumaczy Pernal. - Jednorazowa wymiana wody kosztuje 6-7 tys. zł.

Na zamontowanie systemu filtracyjnego trzeba wydać 3,5 mln zł. A to tylko część niezbędnej modernizacji. Żeby obniżyć koszty funkcjonowania obiektu, trzeba np. wypełnić nieckę. Basen w najgłębszym miejscu ma 3,5 metra. Dziś nikt już takich głębokich kąpielisk do rekreacji nie buduje.

To zniechęci turystów

Burmistrz przyznaje, że trudno sobie wyobrazić kurort, w którym nie można się kąpać i odpoczywać nad wodą.

- Planowaliśmy, żeby uruchomić chociaż brodzik. Jest spory, ma 370 metrów kwadratowych - mówi Pernal.

Zamiar upadł po dokładniejszej kalkulacji kosztów. Wycena zrobiona przez firmę opiewała na pół miliona złotych.

Władze gminy nie są skłonne do budowy nowego basenu. I to nie tylko ze względu na koszty. Plac przy ul. Leśnej nie jest fortunne miejsce. Ma bardzo małe nasłonecznienie. Lepszym rozwiązaniem byłaby budowa krytej pływalni.

Takie przedsięwzięcie to 30-40 mln zł. Gminy na to nie stać. - Bez inwestora z zewnątrz nie damy rady - twierdzi burmistrz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24