Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Black Hawki z Mielca trafią do wojsk specjalnych jeszcze w tym roku

Józef Lonczak
Premier Beata Szydło i minister obrony Antoni Macierewicz podczas wizyty w PZL Mielec.
Premier Beata Szydło i minister obrony Antoni Macierewicz podczas wizyty w PZL Mielec. Bartosz Frydrych
Jeszcze w tym roku pierwsze śmigłowce Black Hawk trafią do sił specjalnych zapowiedział minister obrony Antoni Macierewicz, podczas wizyty z premier Beatą Szydło w PZL Mielec.

Podczas spotkania z załogą PZL Mielec i dziennikarzami premier Beata Szydło wyraźnie stwierdziła: - Obowiązkiem rządu polskiego jest bronić interesów polskiego państwa. - Przyjechaliśmy dzisiaj do Mielca ponieważ rządowi zależy, aby kupować sprzęt wojskowy dla polskiej armii w polskich zakładach, w firmach, które znajdują się w Polsce, w których pracują Polacy i które zakłady odprowadzają podatki w Polsce – powiedziała premier Beata Szydło podczas wizyty w zakładach w Mielcu.

Premier krótko wyjaśniła też na czym polega logiczna polityka tego rządu: - Gdy PiS przygotowywał program gospodarczy, założyliśmy, że celem jest odbudowa, i reindustrializacja polskiego przemysłu, stawianie na polską myśl techniczną, na budowanie nowoczesnej gospodarki opartej na nowoczesnych technologiach wykorzystujących polską myśl inżynieryjną i technologiczną – tłumaczyła pani premier.

Oczywiście wizyta pani premier wraz z ministrem obrony w Mielcu miała związek z decyzją rządu o zakończeniu negocjacji z francuskim Airbus Helicopters na dostawę dla polskiego wojska 50 wielozadaniowych Caracali za ogromną kwotę 13,3 mld zł.

Najpierw jednak premier Beata Szydło skomplementowała załogę PZL: - Dzisiaj możemy powiedzieć, że mieleckie zakłady są chlubą Polski! - stwierdziła premier B. Szydło.

Szybko też wyjaśniła powody, dla których negocjacje z Airbusem zostały przerwane, uzasadniając, że (potencjalny) francuski dostawca helikopterów nie chciał spełnić warunków naszego rządu: - Polski rząd twardo postawił sprawę. Musi to być kontrakt, który będzie zrealizowany na zasadach wzajemności. Jeżeli Polska ma wyłożyć kilkanaście miliardów, to oczekujemy offsetu, który wypełnia interes polskiego państwa. Bo obowiązkiem rządu polskiego jest bronić interesów polskiego państwa – podkreśliła pani premier.

- Nasz kontrahent nie chciał spełnić tych warunków, a my nie możemy dłużej czekać. Potrzebujemy sprzętu dla polskiego wojska, sprzętu nowoczesnego i bezpiecznego. Liczy się też rachunek ekonomiczny. Rząd polski będzie się kierował takimi celami, bo ten rząd ma strzec interesów państwa polskiego - wyjaśniła
Na koniec pani premier dodała, że sprzęt dla naszej armii powinien być produkowany w Polsce - co zgromadzona załoga nagrodziła oklaskami.

Po niej głos zabrał Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz, który szybko przeszedł do gospodarczej i militarnej informacji dnia zapowiadając: - Mam nadzieję, że już niedługo takimi śmigłowcami Black Hawk produkowanymi w Mielcu będą latać polskie siły specjalne (co zostało nagrodzone burzliwymi oklaskami). - Jeszcze w tym tygodniu zaczną się rozmowy na ten temat i mam nadzieję, że już w tym roku pierwsze śmigłowce do realizacji ćwiczeń przez siły specjalne, będą dostarczone. To pokazuje jakim potencjałem dysponuje Polska, jakim potencjałem dysponuje Mielec, jakim potencjałem dysponuje Dolina Lotnicza - stwierdził minister Antoni Macierewicz.

Minister nie powiedział jednak ile śmigłowców i za jaką kwotę kupi MON w Mielcu.

Jednak ta informacja poprawiła humory zebranym na spotkaniu. - Jestem pozytywnie zaskoczony zapowiedzią ministra Macierewicza. Jestem zadowolony z decyzji kierownictwa MON, bo na tym zależy nam pracownikom i naszej firmie, byśmy mogli się rozwijać i sprzedawać nasze dobre produkty - skomentował Józef Grzesik, wiceprzewodniczący KZ NSZZ "Solidarność" w PZL Mielec

Zadowolony był także Roman Jakim, szef sekcji krajowej przemysłu lotniczego NSZZ "Solidarność" mówiąc, że oczekiwana przez pracowników zakładów lotniczych w Mielcu i w Świdniku decyzja MON pozwoli złapać świeży oddech co powinno się przełożyć na kolejne inwestycje i modernizacje tych zakładów, w nowe technologie i co ważne nowe stanowiska pracy.

Radości nie krył także poseł Wojciech Buczak, członek komisji obrony narodowej mocno zaangażowany w działalność na rzecz producentów śmigłowców mających tu swoje fabryki. - To bardzo dobra wiadomość, tym bardziej, że załoga PZL Mielec była już bardzo zniecierpliwiona przedłużającymi się negocjacjami w sprawie zakupów śmigłowców dla polskiej armii. Pracownicy dziwili się dlaczego MON nie chce kupić wytwarzanych w Mielcu, sprawdzonych w najtrudniejszych warunkach i wielu krajach śmigłowców Black Hawk, a które są powszechnie uważane za najlepsze w swej klasie - mówił poseł Buczak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24