- Wzruszyła mnie historia Marceliny. Dziewczynka zmaga się z ciężką chorobą, o której wielu z nas nawet nie słyszało - mówi Bogdan Pawłowski.
Dlatego od razu powiedział "tak", gdy tylko zapytaliśmy, czy mógłby pomóc.
- Wiem, że dziewczynka nie chodzi do szkoły, uczy się w domu. Laptop powinien jej pomóc w nauce, a i zabawa na komputerze też będzie przyjemna. Cieszę się, że mogę spełnić marzenie Marcelinki - dodaje.
Brat pomoże
Wczoraj pojechaliśmy do Błażowej z niespodzianką. Kiedy Marcelinka odpakowywała nowiutkiego laptopa, uśmiech z jej twarzy nie znikał. Nie mogła się doczekać, kiedy ze szkoły wróci starszy brat i uruchomi komputer.
- Marcela jest w czepku urodzona - cieszyła się z prezentu mama Renata.
Jedno marzenie nastolatki spełniła w sierpniu Fundacja Dziecięca Fantazja z Warszawy. Chora na mukowiscydozę dziewczynka dostała cyfrowy aparat fotograficzny. Kiedy dopytywaliśmy ją wtedy, o czym jeszcze marzy, nieśmiało powiedziała, że o laptopie.
Nieśmiało, bo rodziny nie stać na taki zakup. Pieniądze idą na leczenie dziecka. Ok. tysiąca złotych miesięcznie kosztują leki i odżywki.
Wczoraj zadzwoniliśmy także do prezesa Okręgowej Spółdzielni Telefonicznej w Tyczynie. Poprosiliśmy o internet dla nastolatki.
- Oczywiście. Marcelina będzie miała stały dostęp do internetu. Za darmo - obiecał Stanisław Kruczek, prezes OST.
- Znam tą rodzinę. Wiem, ile wydaje na leczenie dziecka. Trzeba im pomóc. W naszej gminie szkoły mają bezpłatny internet. Marcela też dostanie. Postaramy się, żeby jeszcze w tym tygodniu - zapewnił.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?