MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Budowa obwodnicy Przemyśla. Urzędnicy wyrzucają mieszkańców na bruk

Dariusz Delmanowicz
W związku z budową obwodnicy konieczne będzie wyburzenie ok. 20 budynków mieszkalnych. Ich właściciele czują się źle traktowani przez urzędników. Zapowiadają, że lada dzień urządzą pikietę przed magistratem.
W związku z budową obwodnicy konieczne będzie wyburzenie ok. 20 budynków mieszkalnych. Ich właściciele czują się źle traktowani przez urzędników. Zapowiadają, że lada dzień urządzą pikietę przed magistratem. Fot. Dariusz Delmanowicz
Mieszkańcy Przemyśla, przez których posesje przebiegnie obwodnica, mają opuścić swoje domy. Nie dostali odszkodowań. Nie wiedzą nawet ile dostaną pieniędzy, ani kiedy to się stanie.

- Nikt nie liczy się z naszym zdaniem, wyrzucają nas na ulicę - żalą się mieszkańcy, przez posesje których pobiegnie obwodnica Przemyśla. Zdesperowani zapowiadają protest.

Anna Borowska z ul. Emilii Plater w Przemyślu ciągle nie dowierza w treść otrzymanego kilka dni temu pisma.

- Wynika z niego, że w związku z rozpoczętą budową obwodnicy do 15 listopada mamy przekazać swoją nieruchomość inwestorowi - mówi zdenerwowana. - Ale przecież nie mamy się gdzie podziać. Chyba zamieszkamy pod mostem.

Podobne zawiadomienia dotarły do dwóch innych rodzin.

- Czujemy się zastraszeni - twierdzi Krzysztof Zawadzki z ul. Granicznej. - Każą nam się wynosić, ale dotychczas nie dostaliśmy nawet decyzji o wysokości odszkodowania za majątek: domy, posesje, ogrody.

Kiwanie głową to za mało

Niespełna 4-kilometrowa obwodnica Przemyśla połączy drogi krajowe nr 77 i 28. Swój początek weźmie w pobliżu Szpitala Wojewódzkiego i zakończy się w rejonie skrzyżowania ulic Wincentego Pola i Lwowskiej.

- Nie jesteśmy przeciwni temu ważnemu dla miasta przedsięwzięciu, nie chcemy go blokować - podkreślają mieszkańcy. - Domagamy się jednak poszanowania naszych elementarnych praw, godności. Tymczasem urzędnicy kiwają głowami, twierdzą, że jest im przykro i tyle.

Łazar: nie kupimy nawet kurnika

Na trasie przebiegu obwodnicy konieczne jest wyburzenie ok. 20 budynków mieszkalnych. Firma, która wygrała przetarg na budowę, już pracuje. Jednocześnie w Ministerstwie Infrastruktury nadal rozpatrywane są odwołania dotyczące inwestycji.

- Zima za pasem, a nas skazano na poniewierkę - Danuta Łazar, właścicielka okazałego domu przy ul. Dobrej z trudem powstrzymuje łzy. - Za pieniądze, które nie wiadomo, kiedy dostaniemy, prawdopodobnie nie kupimy nawet kurnika. Tak przynajmniej wyraził się rzeczoznawca.

Zastrzeżenia do rzeczoznawcy

Marek Mazur, pełnomocnik prezydenta Przemyśla ds. obwodnicy, deklaruje, że nikt nie pozostanie bez pomocy.

- Wczoraj pracownicy wydziału lokalowego poinformowali tych państwa o przygotowywanych dla nich lokalach zastępczych - zapewnia. - Zagwarantujemy im również pomieszczenia magazynowe i postaramy się spełnić inne oczekiwania związane z przeprowadzką.

Jednocześnie Mazur nie kryje rozczarowania rzeczoznawcą wyceniającym nieruchomości.

- Działa na zlecenie wojewody i nie mamy wpływu na tryb i tempo jego pracy - tłumaczy urzędnik. - Prezydent kilkakrotnie zwracał się do wojewody, aby decyzje ustalające wysokość odszkodowania wydawano niezwłocznie, zaś same wyceny były rzetelne, uwzględniające warunki rynkowe.

W najbliższą środę o godz. 14 w hotelu Gloria odbędzie się spotkanie prezydenta Roberta Chomy z właścicielami posesji zajętych pod obwodnicę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24