Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bułgaria wraca

MAREK JAKUBOWICZ
AUTOR
Rozmowa z HENRYKIEM LUTYM, dyrektorem rzeszowskiego "ORBIS-u": - Czy miniony rok był dobry dla turystyki?

- Zdecydowanie nie. Wszystkie biura turystyczne odnotowały dotkliwy spadek sprzedaży imprez.

- Co miało na to wpływ?

- Po pierwsze recesja gospodarcza - społeczeństwo wyraźnie zbiedniało, po drugie wydarzenia 11 września 2001 r. w Nowym Jorku spowodowały, że gwałtownie spadło zainteresowanie wyjazdami samolotowymi i pobytami w krajach muzułmańskich, nawet w proeuropejskiej Turycji, i po trzecie zmasowany atak mediów na branżę turystyczną.

- Ta ostatnia przyczyna nie tak całkiem bezzasadna, że przypomnę tylko "robienie turystów na szaro", czy tragiczne wypadki autokarów.

- Zgoda, ale wiadomo, że łyżka dziegdziu zepsuje beczkę miodu. Przy czym zastanawiając się nad kondycją polskiego przemysłu turystycznego należy zapytać: gdzie jest administracja państwowa i gdzie jest samorząd lokalny kiedy koncesje na prowadzenie biur turystycznych otrzymują ludzie spoza branży , dlaczego nie kontroluje się ich działalności, kiedy doczekamy się w końcu policji turystycznej, która tak sprawnie działa na zachodzie Europy.
Mimo to biur oszukujących klientów jest naprawdę niewiele, choć oczywiście nie powinno być ich wcale. Z drugiej strony zdarza się często, że klienci na własne życzenie chcą być oszukani kupując supertanią imprezę w nikomu nieznanym biurze. A to przecież nie to samo co kupno bułeczek czy mleka. Wydając duże (jak na kieszeń Polaka) pieniądze trzeba wiedzieć co za to otrzymamy. Dlatego cenię sobie klienta dociekliwego.

- O co więc powinien pytać klient?

- O transport, ubezpieczenie, położenie hotelu, okolicę, wyposażenie obiektu, wyposażenie pokoi, wyżywienie (ile i jakie posiłki), wycieczki fakultatywne, opłaty lotniskowe, taksy klimatyczne.

- A ranga hotelu czyli tzw. gwiazdki są ważne?

- Ważne, ale pamiętajmy, że gwiazdki gwiazdkom nierówne. Dla przykładu dwigwiazdkowy hotel we Włoszech może mieć pokoje z łazienką, ale bez balkonu i śniadania kontynentalne czyli bardzo skromne. Taki sam Hotel w Hiszpanii posida basen, gwarantuje pokoje z balkonami i serwuje śniadania typu stół (bufet) szwedzki.

- Co było hitem turystycznym ubiegłego sezonu?

- Wyspy greckie.

- Co preferują turyści w tym roku?

- Swój renesans przeżywa Bułgaria, odkrywana na nowo przez Polaków. Po wejściu na tamtejszy rynek niemieckich firm turystycznych podniósł się wyraźnie standard hoteli i usług. Wzięcie ma zwłaszcza Bułgaria z dojazdem własnym, podobnie jak Chorwacja i Włochy. Nie słabnie też zainteresowanie wyspami Grecji i Majorką.

- Czy warto już teraz "zaklepać" wakacyjny wyjazd?

- Oczywiście, że tak. Są promocje wielu biur - duże upusty za rezerwacje i wpłaty dokonane do końca marca. Dla przykładu 2 tygodnie na Krecie ze śniadaniami są w cenie 1800 zł od osoby, a takaż Hiszpania (też samolotem) za 13999 zł.Są atrakcyjne propozycje na grecką Riwierę, Majorkę, Maltę. Zatem nie warto czekać do ostatnie chwili.

- W propos ostatniej chwili, dużo osób korzysta z formuły last minute?

-  Coraz więcej, ale korzystają z niej głównie osoby, którym wszystko jedno gdzie pojadą (polecą) i w jakim czasie. Odpowiada ona przeważnie studentom i emerytom. Czasami jednak można się nabrać czekając na last minute. Nie ma bowiem reguą ustalających wysokość zniżki dla tej oferty i nie gwarantuje ona pełnej jakości usług.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24